Według informacji radia RMF FM rosyjscy motocykliści przekraczają polską granicę w niewielkich grupach i na różnych przejściach granicznych. Straż graniczna zapowiada, że członkowie Nocnych Wilków nie zostaną wpuszczeni. Z kolei w Terespolu zbierają się polscy motocykliści, oczekujący na Rosjan.
Na przejściu granicznym w Terespolu-Brześciu zbierają się polscy motocykliści z Rajdu Katyńskiego. Ich maszyny ozdobione są narodowymi symbolami. Zapowiadają, że będą towarzyszyć Nocnym Wilkom w podróży przez Polskę.
Polscy motocykliści liczą jednak na to, że Rosjanie ograniczą stosowanie symboliki do swoich barw narodowych i nie pojawią się np. flagi ZSRS. „Mam nadzieję, że chłopaki wjadą bez żadnych emblematów sowieckich. Jeżeli będą jechali tak jak my jedziemy po tamtej stronie z naszymi flagami biało-czerwonymi, oni przyjadą tu z flagami rosyjskimi, będziemy im towarzyszyć do Warszawy”– powiedział jeden z motocyklistów w rozmowie dziennikarzem RMF FM.
W okolicach przejścia granicznego znajdują się także polscy policjanci.
Według dziennikarzy RMF FM, Rosjanie przekraczają polską granicę pojedynczo, w różnych miejscach. W niedzielę po południu w Terespolu granicę przekroczyło trzech obywateli Federacji Rosyjskiej, dysponująca wizami Schengen. Dwaj inni rosyjscy motocykliści zgłosili się do odprawy granicznej w Sławatyczach na Lubelszczyźnie. Dziś rano kolejni dwaj Rosjanie zgłosili się do odprawy w Terespolu.
Polscy pogranicznicy twierdzą, że żaden uczestnik rajdu na Belin organizowanego przez Nocne Wilki nie przekroczył jak dotąd granicy – nie licząc grupy, która w sobotę udała się na cmentarz czerwonoarmistów do Braniewai wróciła do Rosji. Według ich informacji do polskiej granicy zbliża się grupa około 30 motocyklistów z Rosji. Nie są to jednak członkowie grupy Nocne Wilki.
Strażnicy zapowiadają dokładne kontrole motocyklistów. W razie znalezienia przy kimś emblematów Nocnych Wilków, osoba taka nie wjedzie do Polski.
Według przekazanych wcześniej planów o 16 na Skwerze Wołyńskim w Warszawie ma odbyć się spotkanie członków rajdy Nocnych Wilków.
Wczoraj, jak relacjonował korespondent TVP, członkowie grupy odwiedzili Katyń, gdzie złożyli kwiaty na rosyjskiej i polskiej części cmentarza. Z kolei z tzw. trzeciej części cmentarza mieli zabrać ziemię, którą według zapowiedzi zamierzają przywieźć na Cmentarz Powązkowski w Warszawie.
Rmf24.pl / TVP.info / Kresy.pl
Śmieszna sytuacja , można było ich wpuścić ale gdyby wyciągnęli czerwone szmaty z sierpem i młotem albo mordą Stalina/Lenina czy Putlera zawinąć całe towarzystwo i przetrzymać ich na 48h, i wydalić z Polski
Oburzenia na czerwono-czarne szmaty i mordę bandery nie zauważyłem, a było kilka okazji. Tak wychodzi cała hipokryzja ukrainofilii.
Czerwona z sierpem i młotem czy czarno-czerwona , jeden ch…j procedura powinna być identyczna , w regionie gdzie mieszkam dwa razy widziałem akcje jak Policjanci “życzliwie” tłumaczą Ukraińcom że wożenie u nas takich chorągiewek nie jest mile widziane
to jest tak śmieszna, że aż tragiczne …
Dlaczego Polska sie osmiesza? Dlaczego u nas sie uprawia azje i wszechwladze urzedasa? jak tak moze byc ze czlowiek ma legalna wize szengen i ni emoze przekroczyc granicy? z jakiego powodu? po kiego wala ta wiza? to nalezaloby uniewaznic te wizy a nie jakis cyrk montowac.. azjatycka parodia panstwa dzialajacego wedle sowieckiej zasady: dajcie mi czlowieka a paragraf sie znajdzie.
Ciekawa konfrontacja – majestat Najjaśniejszej Rzeczypospolitej kontra trzydziestu Rusków na motorach:) Jeśli naszym bohaterskim hetmanom uda się odeprzeć ten zbrodniczy najazd, to będzie wielka wiktoria – Kłuszyn, Racławice, Bitwa Warszawska to przy niej pikuś:)