Profesor Witold Kieżun, ekonomista, żołnierz Armii Krajowej ocenia ostatnie manewry Rosji i Białorusi w obwodzie kaliningradzkim oraz mówi o sytuacji Polski na arenie międzynarodowej
W Szwajcarii odbywa się szczyt zorganizowany na podstawie propozycji prezydenta Ukrainy Wołodymyra Zełenskiego określających warunki przerwania wojny w jego państwie.
Zgromadzeni opracowali już deklarację końcową szczytu trwającego od soboty i złożyli pod nią swoje podpisy. Jak twiedzi agencja informacyjna UNIAN, sygnowało ją 80 państw i cztery organizcje międzynarodowe. Oznacza to, że nie wszystkie państwa reprezentowane na zjeździe zdecydowały się podpisać po oświadczeniem. Wśród sygnatariuszy zabrakło przedstawiciele czołowych państw "globalnego Południa".
Jak wynika z fotografii, deklaracji końcowej nie podpisali przedstawiciele Arabii Saudyjskiej, Brazylii, Indii, Zjednoczonych Emiratów Arabskich, Republiki Południowej Afryki, Meksyku i Tajlandii. Jednak dyplomacja ukraińska osiągnęła też pewne sukcesy. Pod deklaracją nie zabrakło bowiem podpisów państw zdystansowanych politycznie wobec Kijowa: Węgier, Turcji, Serbii, Słowacji, czy Gruzji, podkreśliła UNIAN.
Nie widzę żadnego pragnienia lub oznak, które wskazywałyby, by miało dojść do rozszerzenia NATO w najbliższej przyszłości – powiedział sekretarz obrony USA, Lloyd Austin. Skomentował też słowa prezydenta Rosji, dotyczące warunków wycofania rosyjskich wojsk.
W piątek szef Pentagonu Lloyd Austin został poproszony o skomentowanie wcześniejszej wypowiedzi prezydenta Rosji. Podczas spotkania z kierownictwem MSZ w Moskwie Władimir Putin oświadczył, że rosyjska armia wstrzyma ogień, jeśli ukraińskie wojska wycofają się z anektowanych przez Rosję ukraińskich terytoriów, a władze Ukrainy zobowiążą się do niewstępowania do NATO. Austin podkreślił, że Putin nielegalnie okupuje suwerenne terytorium Ukrainy.
Podczas Mszy św. beatyfikacyjnej kard. Marcello Semeraro podkreślił, że szerzenie miłości do Chrystusa obecnego w konsekrowanym Chlebie było dla ks. Michała Rapacza jedynym skutecznym antidotum na ateizm, materializm i wszystkie światopoglądy, zagrażające godności człowieka.
W sobotę w sanktuarium Bożego Miłosierdzia w Krakowie-Łagiewnikach, na zakończenie diecezjalnego Kongresu Eucharystycznego, odbyła się uroczystość beatyfikacji ks. Michała Rapacza - kapłana i męczennika czasów komunizmu w Polsce. Został zamordowany przez komunistów w 1946 roku. Uchodzi za pierwszego w kolejności chronologicznej męczennika Kościoła w PRL. Nazywany jest "pasterzem na trudne czasy i męczennikiem czasów komunizmu".
Ukraina potrzebuje większej liczby środków obrony przeciwlotniczej, aby umożliwić naprawę swojej infrastruktury energetycznej zniszczonej w wyniku rosyjskich ataków, w przeciwnym razie nie będzie w stanie zaspokoić zapotrzebowania zimą, powiedział agencji Reuters minister energii tego kraju. (more…)
Ambasadorowie krajów UE zatwierdzili jednomyślnie tzw. ramy negocjacyjne dotyczące rozmów akcesyjnych Ukrainy i Mołdawię, które rozpoczną się jeszcze w tym miesiącu.
W piątek ambasadorowie krajów należących do UE zatwierdzili jednomyślnie na tzw. ramy negocjacyjne, które wyznaczają ścieżkę rozmów akcesyjnych dla Ukrainy i Mołdawii do wspólnoty. Kwestia ta dzieliła oba kraje przed rozpoczęciem negocjacji z Brukselą. Kijów i Kiszyniów mają status krajów kandydujących od czerwca 2022 r. Z kolei w grudniu 2023 r. liderzy UE wyrazili polityczną zgodę na rozpoczęcie negocjacji akcesyjnych.
Dalsze negocjacje nie mogły odbyć się przed przyjęciem wspomnianych tzw. ram negocjacyjnych, która wyznacza zasady i przebieg rozmów akcesyjnych wraz z ich poszczególnymi rozdziałami, których jest 35.
Katarzyna Osiak-Filipczak, kandydatka PiS do sejmiku poinformowała, że została napadnięta i okradziona przez "dwóch cudzoziemców" na S17 Lublin-Warszawa.
Katarzyna Osiak-Filipczak, kandydatka PiS do Sejmiku Województwa Lubelskiego oraz pracownica Starostwa Powiatowego w Łukowie, poinformowała o zdarzeniu w czwartek w mediach społecznościowych. Opisana sytuacja miała miejsce we wtorek, 11 czerwca.
"We wtorek 11 czerwca br. zatrzymałam się na MOP Markuszów Północ, stacji paliw BP na trasie Lublin-Warszawa S17, byłam sama, ale nie było jeszcze ciemno. Po zatankowaniu do kasy za mną udało się dwóch obcokrajowców, po chwili wyszli. Jak się okazało później, w tym czasie przy dystrybutorze przecięli mi oponę. Po ruszeniu zorientowałam się, że coś się dzieje, miałam flaka ale bałam się zatrzymać. Poczułam ogromny niepokój i strach. Skojarzyłam, że ci sami mężczyźni, którzy przy mnie stali, później szli od strony mojego auta" - napisała na Facebooku.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!