Żona prorządowego publicysty TVP rzeczniczką Trybunału Konstytucyjnego

Maria Pereira została nominowana na nowego rzecznika Trybunału Konstytucyjnego – jak twierdzi portal informacyjny TK. Prywatnie Pereira jest żoną wysoko postawionego prorządowego publicysty.

Informację o nominacji dla Marii Pereiry podał portal Monitor Konstytucyjny. 27-latka jest żoną Samuela Pereiry, znanego prorządowego publicysty, jednego z głównych autorów “Gazety Polskiej Codziennie” i portalu niezależna.pl. Po dojściu PiS do władzy, 29-letni Pereira szybko awansował w mediach publicznych – w lutym 2016 r. został wydawcą i prowadzącym audycję “Rozmowa dnia” w  Programie I Polskiego Radia, a już w marcu tegoż roku zaczął pracę jako zastępca kierownika publicystyki w TVP INFO. Tym samym został współpracownikiem kierującego nią Dawida Wildsteina, prywatnie syna Bronisława Wildsteina, publicysty “Gazety Polskiej” i tygodnika “wSieci”.

Pikanterii sprawie dodaje też fakt, że Maria Pereira, z domu Mackiewicz, ma być spowinowacona z rodziną Kaczyński (jest krewną Marii, żony prezydenta Lecha Kaczyńskiego).

Czy stanowisko męża pomogło Marii Pereirze w objęciu ważnego, publicznego stanowiska? Faktem jest, że jej wykształcenie nie imponuje, Pereira może się wykazać jedynie dyplomem licencjata obronionym na kierunku dziennikarstwo i komunikacja społeczna na Politechnice Koszalińskiej. Ma też skromne doświadczenie zawodowe, w marcu zeszłego roku Maria Pereira została ekspertką do spraw mediów społecznościowych Kancelarii Premiera. Wcześniej była fotografem “Gazety Polskiej”, moderatorem serwisu Niezależna.pl, koordynatorem projektów w magazynie „Nowe Media”, a także blogerką, piszącą na temat mody i pielęgnacji urody.

Portal natemat.pl przytacza opinię szefowej “Wiadomości” TVP1 Małgorzaty Paczuskiej, która w trakcie jednej z dyskusji na Twitterze uznała, że zarobki Pereiry w Kancelarii to “psie pieniądze”.

Biuro prasowe Trybunały Konstytucyjnego nie komentuje sprawy. Nominacji dla Pereiry zaprzeczył natomiast dotychczasowy rzecznik prasowy, według Monitora Konstytucyjnego już odwołany, Marcin Komana.

 

Uwaga! Konkurs! Ile to jest: “psie pieniądze”? pic.twitter.com/WNZUi7GO7z

— Przem.Szubartowicz (@PSzubartowicz) 18 września 2016

natemat.pl/wirtualnemedia.pl/wp.pl/kresy.pl