Wybory na Ukrainie: interwencja milicji

W nocy na Ukrainie w co najmniej dwóch komisjach okręgowych interweniowała milicja. Według opozycji, funkcjonariusze niezgodnie z prawem sabotują ogłoszenie wyników w tych okręgach, gdzie wygrali kandydaci opozycji.

Do pierwszego incydentu doszło w Pierwomajsku, w obwodzie mikołajowskim na południu Ukrainy, gdzie początkowo ogłoszono, że wygrał kandydat opozycji. Jednak później na stronie internetowej Centralnej Komisji Wyborczej zmieniono informację i ogłoszono zwycięstwo przedstawiciela rządzącej Partii Regionów. W nocy oddziały specjalne milicji próbowały odebrać protokoły komisji dzielnicowych z komisji okręgowej. Dzięki interwencji deputowanych i miejscowej ludności dokumenty udało się zabrać z autobusu milicji i zanieść z powrotem do budynku komisji okręgowej. Funkcjonariusze zachowywali się agresywnie, bili pałkami i kopali zwolenników opozycji.
Z kolei w Obuchowie pod Kijowem, jeden z przedstawicieli kierownictwa miejscowej milicji próbował wyprowadzić z komisji okręgowej pracownika technicznego, który odpowiada za wprowadzanie danych z papierowych protokołów do sieci Centralnej Komisji Wyborczej. W tym okręgu także wygrywa kandydat opozycji. Zwolennicy tego ostatniego uniemożliwili niezgodne z prawem działania milicjanta.
Nie obliczono jeszcze głosów w innych 5 z 225 okręgów wyborczych. W większości z nich jest podobna sytuacja: kandydat Partii Regionów, bądź też mający jej poparcie przegrywa z przedstawicielem opozycji.