Ze sklepów w Kazachstanie znikają niemal wszystkie rosyjskie produkty spożywcze. Z kolei Moskwa dopatruje się naruszeń norm sanitarnych w przypadku kazachstańskich warzyw i owoców. Czy to początek wojny handlowej?
W związku z osłabieniem kursu rubla, władze Kazachstanu zdecydowały się na wyraźne zerwanie z rosyjskim rynkiem. Początkowo wprowadzono embargo na tanie produkty ropopochodne (Kazachstan jest w zasadzie samowystarczalny pod tym względem), zaś niedawno rozszerzono je na mleko, sery, masło i mięso pochodzące z Rosji.
Z kolei rosyjskie służby sanitarne dopatrzyły się szeregu naruszeń norm w nabiale, warzywach i owocach sprowadzanych z Kazachstanu.
Rosja, Kazachstan i Białoruś tworzą Euroazjatycką Wspólnotę Gospodarczą.
Bankier.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!