Wilki stają się coraz liczniejsze w górach i leśnych ostępach peryferii. Okazuje się, że są nawet w centrum kraju. Jeden z nich wpadł tarapaty.

Na terenie nadleśnictwa Piotrków jego pracownicy odnaleźli wilka we wnykach. Był to okazały samiec, który złapał się na linkę podążając najwyraźniej śladem zwierzyny, która zazwyczaj porusza się leśną ścieżką, a która też była najpewniej celem kłusownika odpowiedzialnego za zastawienie pułapki.

Wilk musiał wpaść w pułapkę niedawno, gdyż nie był odwodniony, wprost przeciwnie, była na tyle silny, że w operacji jego uwolnieniu musiało uczestniczyć ośmiu leśników wraz z weterynarzem. Wcześniej zwierzę samo próbowało wyrwać się z pułapki. Próbował przegryźć linkę w wyniku czego poranił sobie dziąsła. Poza tym jednak nie odniósł obrażeń. Według leśników wilk przebywał we wnykach około doby. Przyznają oni, że wilki od niedawna pojawiają się coraz częściej w województwie łódzkim. Niestety nie próżnują także kłusownicy. W ubiegłym roku w Lasach Państwowych zarejestrowano 230 przypadków ich działania.

polsatnews.pl/kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply