W czasie wczorajszych starć w Kijowie między polskimi i ukraińskimi kibicami ranny w nogę został deputowany ukraińskiego parlamentu z Bloku Petra Poroszenki Andriej Antoniszczak.
Poinformowała o tym służba prasowa Bloku Petra Poroszenki.
“W dniu wczorajszym na placu odbywało się zebranie sotników Samoobrony Majdanu, gdzie ulokowane jest biuro organizacji. Byliśmy świadkami tego, jak kibice polskiego klubu piłkarskiego Legia napadli na ukraińskich stróżów prawa. Próbowali ich bić i ściągać im kaski oraz wykrzykiwali antyukraińskie hasła. To absolutnie niedopuszczalne działania ze strony obcych obywateli w stosunku do naszego państwa. Nie mogłem wytrzymać, i jako że władam językiem polskim, podszedłem na miejsce starć, aby uspokoić tych chuliganów” – napisał Antoniszczak.
Jak opowiada deputowany, w czasie próby przemówienia do polskich kibiców, z ich strony pod jego nogi rzucony został granat hukowo-błyskowy. W wyniku eksplozji polityk został ranny w nogę. Jego stan w tej chwili jest “zadowalający”.
“Jestem przekonany, że absolutna większość Polaków jest za Ukrainą i nas wspiera. A tych, którzy przyjechali rozniecać nienawiść między narodami, demonstrować szowinizm w stosunku do Ukrainy – w Polsce spotka adekwatna ocena tak ze strony społeczeństwa, jak i polskich organów ochrony prawa” – stwierdził ukraiński parlamentarzysta.
korrespondent.net/KRESY.PL
No to teraz wiadomo dlaczego ukraińska policja nie reagowała, SAM SOTNIK SAMOOBRONY MAJDANU. no, no…
Tak panie deputowany, zwłaszcza na dostępnych w internecie filmach widać jak Polacy atakują milicję. Czyżby nasi dealerzy już eksportowali “Mocarza” na Ukrainę? Przecież tam wręcz wzorcowo zachowywano dystans do służb porządkowych, milicjanci robili sobie selfie a nie szarpali się z legionistami. https://www.youtube.com/watch?v=Zoc1qG_9JyE
Sadząc po wypowiedzi niejakiego Antoniszczaka tzw. zebranie sotników Samoobrony Majdanu musiało być nieźle ‘podlewane” napojami o wysokiej zawartości alkoholu. Może im w pewnym momencie zabrakło gotówki i poszedł do kibiców Legii by mu trochę “pozyczyli”?
Dopóki upaina jednoznacznie nie potępi bandery i upa to całe polskie społeczeństwo będzie zawsze przeciw upainie. I trzeba tym upaińskim skurwielom to jasno zakomunikować.
jebać upa i ścierwo bandery !!!
Jego stan byłby zadowalający gdyby mu ten granat łeb urwał
Nie wiem, czy jestem ciekawy co na ten temat napisze Gówno Warta i Gówno Prawda. Juz sobie wyobrazam, ten probanderowski belkot w tv republika. Co te banderowskie skurwysyny robia w kijowie? Powinni bronic ojczyzny prze “rosyjska” agresja.
Cóż za rewelacje – “…w czasie próby przemówienia do polskich kibiców, z ich strony pod jego nogi rzucony został granat hukowo-błyskowy”. No tak – Polacy to przyjechali do Lwowa wyekwipowani co najmniej jak ukraińscy bojcy wracający z ATO. Ukraińcy mają szczęście, że nikt nie rzucał granatami zaczepnymi, wszak w Polsce każdy ma do nich swobodny dostęp – nie to co na cywilizowanej Ukrainie. 😉
sluszna uwaga, w ogólnym zamieszaniu tych informacji nie zatzrymalem sie nad tym… “granat hukowo-błyskowy” kto tym rzucil… ciekawe.
Tylko w tej dziczy poseł może być zwyczajnym bandytą
chcialbym, zeby tak bylo. a zlodzieje z “polskiego” sejmu to nie bandyci?
Granat hukowo-błyskowy……rzucony przez polskich kibiców.Taka prawda jak to że Lwów to upaińskie Miasto, że na wschodzie upainy banderowcy walczą o wolność i niepodległość. Oczywiście antypolskie media czyli koszerna GP, onet jak zwykle milczą..Raf66