Nad budynkiem Rady Miejskiej w Słowiańsku miała zostać wywieszona flaga Ukrainy. Poinformowany został o tym przez ministra obrony gen. Wałerija Heleteja i szefa Sztabu Generalnego Wiktora Mużenko prezydent Ukrainy.
Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko pogratulował żołnierzom i polecił wyznaczyć nagrody dla wyróżniających się podczas operacji odbicia miast Mikołajewka, Siemienowka i Słowiańsk.
Informację potwierdza także jeden z liderów separatystów, Denis Puszylin. “Oddano Słowiańsk” – poinformował Puszylin. Jednocześnie ubolewał on, że powstańcy nie otrzymali pomocy z Rosji.
tsn.ua/Kresy.pl
Kramatorsk też.
http://www.youtube.com/watch?v=eO67g-dx3Vk
http://niezalezna.pl/57043-rosjanie-gotowi-do-inwazji “… Portal przypomina przeciek z rosyjskiego MSZ, opisywany w rosyjskich i białoruskich mediach. Według niego – atak Rosji na Ukrainę może nastąpić w ciągu najbliższych kilkunastu godzin. Prawdopodobne, że poprzedzi go jakaś forma prowokacji skierowanej przeciwko ludności cywilnej, dająca Rosji pretekst do interwencji…”
Panie Tutejszym – zdarzają się przecieki, ale to był przeciek kontrolowany. Putin pręży muskuły, straszy, ale nie wkroczy. Za dużo by go to kosztowało, i Rosję też. To znaczy – ja rozumuję w kategoriach racjonalnych, niestety Putin i Rosjanie często działają nieracjonalnie. Wszystko może się zdarzyć. A rosyjska prowokacja wymierzona w ludność cywilną, to można powiedzieć – niemal codzienność.
Widzi Pan, Amerykanie mieli kłopoty z prognozowaniem postępowań Rosji, oczywiście dla prognozowania stosowali modelowanie komputerowe. Ciągle dawali ciała, nie wychodziło. Zespół wykonał gigantyczną pracę i wprowadził nowy czynnik: “Przeciwnik zwariował”. Nastąpił istotny wzrost trafień, to było to!. Opowiadał mi to pewien Anglik w 1966 r. Nie musiało to być prawdą, ale skąd by wziął ten temat i skąd takie wynurzenia Anglika wobec Polaka. Mógł po prostu fantazjować. Dyskusja dotyczyła techniki programowania modułowego, może stąd taki przypadkowy wtręt w dyskusji.
A kto mu zabroni? Czym ryzykuje? Co straci? Już zaczal zmieniac mape Europy i skończy to co zaczal.
Aż przyjdzie kolej na Polskę…. No, może wcześniej Pribałtika. Analogie z Hitlerem 38/39 same się nasuwają.
Oby się Pan mylił Uri. Ale pewne scenariusze chodzą mi po głowie, niestety.
Jeżeli ma chrapkę na Pribałtikę, to najprawdopodobniej zacznie się na Łotwie, tam Rosjan jest najwięcej. Później może zacząć “wyzwalać” uciśnioną mniejszość rosyjską i polską na Litwie. Chwilowo brakuje mi koncepcje na rozegranie sprawy przez Rosję w Polsce na granicy z Białorusią, bo bardziej na południe strach pisać.
@uri :Mysle ze polowa naszej armii na strone rosyjska nie przejdzie jak było to na Krymie ze o Donbasie,Lugansku itd.nie wspomnę.Poza tym nasz przemysl zbrojeniowy dla Rosji nie pracuje a nasi prezydenci raczej schronienia na Kremlu nie szukali i nie szukają.
To o niczym nie świadczy. Inaczej wyglądał anschluss Austrii i zajęcie Sudetenlandu (poparcie większości ludności), inaczej zajęcie resztek Czech (bezczynność znakomicie wyszkolonej i uzbrojonej armii plus obojętność zachodnich sojuszników), inaczej atak na Polskę.
Do mnie po prostu nie dociera ze bez walki oddano taki kawal kraju,a już nie do pomyślenia jest dezercja takich ilości wojsk ladowych oraz morskich ze o milicji i prokuraturze nie wspomnę.Przeciez do cholery jakas przysiega była na honor i sztandar.Jakies pieniądze z Ukrainy brali a i jesc tez dostawali oraz mundury.Chyba ma się problemy z panstwowoscia.
Tak, to jest wynik przesranych przez Ukrainę 20 lat niepodległości. Mi też w głowie się nie mieści, że jednego dnia zmienia się dowódcę floty na innego, a ten dnia następnego przechodzi na stronę agresora. Postsowieckość na Ukrainie ma się dobrze. Miejmy nadzieję, że obecne wydarzenia (przy niestety nieraz krwawych, tragicznych następstwach) wpłyną na konsolidację Ukrainy, na wzrost świadomości narodowej, odpowiedzialności za państwo. Weryfikacja milicjantów na oswobodzonych od terrorystów terenach już trwa. Natomiast Rosjanie zwalniają oficerów i żołnierzy, którzy przeszli na ich stronę. Mają rację – kto raz zdradził nie rokuje gwarancji, że nie zdradzi ponownie.
Nie wiem, jak potoczą się dalsze losy (i pewnie nie wie nikt). Na pewno ostatnie lata Ukraina straciła, jednak obecne wydarzenia (również tragiczne, jak utrata Krymu) pozwalają mieć nadzieję na to, że Ukraina stanie się państwem ze społeczeństwem obywatelskim i wysokim poziomem patriotyzmu. Teraz tworzy się nowy “mit założycielski” państwa ukraińskiego. Może Ci, którzy dziś bronią jedności państwa będą niedługo fetowani jako współtwórcy prawdziwie wolnej Ukrainy.
Pytanie, czy jak Rosjanie wkroczą do Polski to pan Uri Tannenbaum będzie ich witał chlebem i solą oraz listą nazwisk Polaków do likwidacji?
Będą ich witać ruskie pachołki.
Panie Votum_separatum, chyba nie sądzi Pan, że ktokolwiek narodowości ukraińskiej chciałby mieć cokolwiek wspólnego z moskalami po obecnych wydarzeniach.
Sądzę, że tak przewrotni ludzie są zdolni do wszystkiego. A może będą kolaborować z Niemcami, bo ci na pewno nie długo sięgną po nasze ziemie zachodnie…
No jak “Niezależna” napisała to na pewno…Prowokacją wobec ludności cywilnej może być zlikwidowanie sotni która akurat będzie zajęta mordowaniem cywilów.
Nie, ruski pachołku. Ileś tam setek mieszkańców Ukrainy nie ma znaczenia dla Putina. Tak, jak nie miało znaczenia ileś tam setek rdzennych Rosjan w blokach wysadzonych w powietrze przez FSB, czy zagazowanych w Dubrowce. Putin w niedalekiej przyszłości może zbombardować Kaliningrad i zwali na Polaków, jak będzie potrzebował pretekstu. A Pan Wladyslaw będzie rozpaczał tu na forum za “maliutkimi dziecmi pomordowanymi polskimi faszystami”. Co wtedy zrobisz, ruski pachołku?
Tak, właśnie tak zwyrodnialcu. Wypisujesz tu głupoty rodem z gazety Michnika nie zauważając że już znaczna część Polaków przejrzała na oczy i nie daje się zwodzić takim jak ty. Oczywiście człowiek z tak zdeprawowanym umysłem jak pan panie Tannenbaum będzie zapewne kolaborował z każdym okupantem Polski wystarczy przypomnieć sobie co się działo na Kresach gdy wchodziła Bolszewia.
Kolaborowali tacy jak ty, bez względu na narodowość, ruski pachołku.
Tacy jak my kolaborowaliśmy z panem Mauzerem, a pan Mauzer był tak dobry że wypluwał ołowianą kulkę w głowę banderowca. I to jest patriotyzm czasu wojny panie Tannenbaum.
Imaginuj sobie chłopaczku późnowieczorną porą :)))
A do której masz dyżur agencie? Może czas spać, porobimy wpisy za ciebie – jakby Mossad wpadł na kontrolę ;-D
Jeszcze ok. 1,5-2h, bo muszę po żonę na lotnisko pojechać. Tak, że ruski kreciku, mam czas.
A z Ben Gurion są opóźnienia więc 2-3 h.
uryno ty banderowska szmato jeszcze dosięgnie cię ręką sprawiedliwości.
Tymczasem banderowcy znaleźli nowy sposób na zarobek – niektórzy z wojny przywożą fortuny! Nijaki Siemion Siemienczenko – jeden z dowódców UPA/NazGwardii stał się dealerem organów z jeszcze żyjących ludzi. W korespondencji jedną Niemrą (a jakże odwieczna przyjaźń UPA-SS) i panem adwokatem zamieszanym w machloje pani Tymoszenko, Siemion narzeka na dostawy marnej jakości. Z korespondencji nie wynika, czy ranni i zabici byli niedostatecznej jakości z powodu banderowskiej obróbki narzędziami rolniczymi, czy może z powodu ostrzału artyleryjskiego (pan Uri artylerzysta może się wypowie jak wygląda ciało po szrapnelu 152 mm).
https://www.youtube.com/watch?v=DvkCGMA8QC8