Ukraiński MSZ o Tymoszenko we Francji

Podległy Wiktorowi Juszczence ukraiński MSZ określił zaproszenie Julii Tymoszenko na szczyt Ukraina-Unia Europejska jako „nieporozumienie”. Z taką inicjatywą wystąpiła Bruksela, która miała nadzieję na pojednanie w ten sposób prezydenta i premier.

Rzecznik MSZ Wasyl Kyrylycz określił informację, którą przedstawił wcześniej wicepremier Hryhorij Nemyria, jako “nieporozumienie”. Zwrócił on uwagę, że nie istnieje praktyka “zapraszania” przedstawicieli danego państwa na “dwustronne przedsięwzięcia na najwyższym szczeblu”. Zgodnie z obowiązującymi zasadami na czele delagacji na tego rodzaju wydarzenia zawsze stał prezydent, któremu towarzyszyli ministrowie. “W związku z tym, decyzja o osobowym składzie delegacji jest suwerennym prawem konkretnego państwa, a w przypadku Ukrainy – prawem prezydenta” – podkreślił rzecznik podległego Wiktorowi Juszczence Ministerstwa Spraw Zagranicznych.
Na Ukrainie od wtorku trwa kryzys polityczny spowodowany współpracą w parlamencie Bloku Julii Tymoszenko z opozycyjną dotąd Partią Regionów. Spowodował on wyjście z rządzącej koalicji proprezydenckiego Bloku Nasza Ukraina. Wiktor Juszczenko zagroził, że jeżeli nie zostanie powołany nowy sojusz, rozwiąże Radę Najwyższą.

IAR / mb

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply