Chodzi o liczący sobie 1400 kilometrów odcinek rurociągów transportujących produkty naftowe, będący częścią rur Samara-Zachód i Grozny-Armawir-Trudowaja.
Przejęcie tych, należących do tej pory do rosyjskiego “Transnieftieprodukt”, instalacji zatwierdził dziś Apelacyjny Sąd Gospodarczy w Równem. Ukraińskie organa uznały, że wcześniej rosyjska spółka przejęła te rurociągi od ukraińskiego “Prikarpatzapadtransu” z naruszeniem prawa, z czego wynikła decyzja o nacjonalizacji. W tej chwili pracuje tylko jeden ze znacjoanlizowanych rurociągów.
bbc.co.uk/rt.com/kresy.pl
Ta ukraińska decyzja o nacjonalizacji może oznaczać tyle ,że rurociąg będzie pusty,wypełniony powietrzem,zamiast gazem i to z winy Ukrainy.W przededniu zimy rodzi się pytanie,czy ta decyzja była konsultowana z UE i odbiorcami rurociągowego gazu?Gdy nie będzie gazu w rurociągu to straty dla wszystkich:Rosji,Ukrainy ,Odbiorców z UE.Samobójcza wyobrażnia jewrejwładców Ukrainy nie zna granic.
…teraz Putin, w ramach działania symetrycznego, powinien szybciutko znacjonalizować w Rosji majątki ukrowskich oligarchów – na pierwszy ogień fabryki czekolady.
Ta ukraińska decyzja o nacjonalizacji może oznaczać tyle ,że rurociąg będzie pusty,wypełniony powietrzem,zamiast gazem i to z winy Ukrainy.A gaz został ukradziony przez ukrów .