Werdykt w sprawie członkiń rosyjskiego zespołu Pussy Riot, dla których prokurator zażądał wczoraj trzech lat kolonii karnej, zostanie ogłoszonyw przyszły piątek. Poinformował o tym sędzia moskiewskiego sądu, przed którym toczy się głośny proces.
Kobiety są oskarżone o chuligaństwo i obrazę uczuć religijnych. Maksymalna kara, jaka może im grozić, to 7 lat pozbawienia wolności.
Liderka zespołu Nadieżda Tołokonnikowa porównała sprawę do ekspresowych procesów z czasów stalinizmu. Dodała, że rosyjski system polityczny zmierza ku upadkowi.
Należące do Pussy Riot performerki zostały zatrzymane w lutym tego roku. Weszły wówczas w maskach do cerkwi Chrystusa Zbawiciela i zaśpiewały utwór “Bogarodzico, przegoń Putina!”. Ich proces toczy się przy dużym zainteresowaniu międzynarodowej opinii publicznej. Uwięzieniu kobiet sprzeciwiali się światowej sławy muzycy oraz działacze praw człowieka. Dotąd otrzymały poparcie od między innymi Madonny, Stinga, Terry’ego Gilliama, Petera Gabriela czy aktora Danny’ego DeVito.
Żadna z trzech oskarżonych kobiet nie ukończyła jeszcze 30 lat. Dwie z nich mają małe dzieci.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!