Opinię taką wydała sędzia Anna Bartoszewska z Warszawy podczas rozpatrywania pozwu o ochronę dóbr osobistych wniesionego przez dziennikarkę TVN przeciwko autorom książki “Resortowe dzieci. Media”, na okładce której znalazł się wizerunek Moniki Olejnik.

Dziennikarka TVN i Radia Zet domaga się zmiany okładki książki, na okładce której znalazł się jej wizerunek.

Podpis pod zdjęciem sugeruje, że działalność Moniki Olejnik polega na „szydzeniu z patriotyzmu, polskich tradycji i w ogóle z polskości”.

Wg sędzi Bartoszewskiej podpis ten “w połączeniu z jej zdjęciem na okładce książki, jako jednym z głównych akcentów >>reklamowych<< książki, dotkliwie narusza dobra osobiste Wnioskodawczyni tworząc nieprawdziwy i wyjątkowo negatywny jej obraz”.

Sędzia Anna Bartoszewska uważa ponadto, że Monika Olejnik jest obiektywną i rzetelną dziennikarką:

“Monika Olejnik jest obiektywnym dziennikarzem, zapraszającym do swoich programów przedstawicieli wszystkich partii politycznych i reprezentantów różnych środowisk – od prawicowych, przez centrowe po lewicowe. W swoich programach zawsze kieruje się zasadą dziennikarskiej rzetelności, nie przedstawia w nich swoich prywatnych poglądów i nie faworyzuje żadnego światopoglądu czy opcji politycznej. Dzięki obiektywizmowi i rzetelności cieszy się powszechną powszechna estymą i autorytetem w środowisku dziennikarskim (w 1998 r. otrzymała prestiżowy tytuł Dziennikarza Roku w konkursie organizowanym przez miesięcznik „Press”) oraz w oczach opinii publicznej”.

wpolityce.pl/Kresy.pl

4 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. wepwawet
    wepwawet :

    Dobrze, że sąd raczył mi to wytłumaczyć, bo miałem wielkie wątpliwości odnośnie wspomnianych cech: “…obiektywizmowi i rzetelności…” u tej Pani. Hmmm… po prawdzie to dalej mam wątpliwości, teraz już nie tylko to dziennikarskiego warsztatu, ale również i do “…obiektywizmowi i rzetelności…” wspomnianej sędzi Bartoszewskiej. To jest najlepsze: “…cieszy się powszechną estymą i autorytetem… w oczach opinii publicznej”. 😀

  2. jaroslaus
    jaroslaus :

    przestępcy w togach wydają coraz śmielej quasi stalinowskie wyroki w imieniu RP hańbiąc każdego polskiego Patriotę, który oddał życie za Ojczyznę. Brunon Kwiecień miał rację – z nimi nie da się inaczej.

  3. alexmich
    alexmich :

    Jak przeczytałem nagłówek to porostu śmiechłem. A wytłumaczenie wyroku jest kolejnym dowodem, że żadne literki i tytuły przed nazwiskiem nie chronią od przysłowiowego “P*********a od rzeczy”