Rosja: Magnicki sądzony po śmierci?

Siergiej Magnicki, prawnik zachodniego funduszu inwestycyjnego, który zmarł w więzieniu w 2009 r., wkrótce może być sądzony za oszustwa podatkowe – oświadczyło rosyjskie MSW.

„Śledztwo karne przeciwko Siergiejowi Magnickiemu zostało zakończone” – podała służby dochodzeniowe ministerstwa w komunikacie. Ponieważ rodzina Siergieja Magnickiego nie chciała zamknięcia śledztwa, akta prawnika zostaną teraz przeniesione do trybunału.

„Żaden kraj na świecie nie sądzi zmarłych” – zareagował fundusz inwestycyjny Hermitage Capital, dla którego pracował prawnik. Bliscy Siergieja Magnickiego mieli wybór pomiędzy pośmiertnym osądem, a zamknięciem sprawy, które równałoby się uznaniu jego winy – dodał rzecznik Hermitage Capital.

Siergiej Magnicki został aresztowany w 2008 r. pod zarzutem oszustw podatkowych, po zgłoszeniu machinacji finansowej na 5,4 mld rubli (130 mln euro) uknutej, jego zdaniem przez funkcjonariuszy policji i urzędu skarbowego, ze szkodą dla Hermitage Capital i państwa rosyjskiego. Prawnik, który pracował dla amerykańskiej firmy prawniczej w Moskwie i udzielał porad w Hermitage Capital, zmarł w więzieniu w Moskwie, w wieku 37 lat. Według Rady Praw Człowieka przy Kremlu, w dniu jego śmierci został brutalnie pobity przez strażników.

W lipcu ub.r. USA zakazały wiz kilku rosyjskim obywatelom, w tym pracownikom służb dochodzeniowych policji, uznanych za zamieszanych w śmierć prawnika.

Jadwiga Senska/lefigaro.fr/Kresy.pl