Rosja zagroziła Mołdawii ponownym wprowadzeniem embarga na import mołdawskiego wina. Rosyjska służba sanitarno-epidemiologiczna Rospotriebnadzor poinformowała, że ma zastrzeżenia do jakości win sprowadzanych z Mołdawii.
– Nie wykluczamy powrotu do sytuacji z 2006 roku – oświadczył szef Rospotriebnadzoru, główny lekarz sanitarny Federacji Rosyjskiej Giennadij Oniszczenko, którego cytuje agencja Interfax.
Produkcja wina jest jednym z głównych sektorów mołdawskiej gospodarki. Połowa produkcji jest eksportowana do Rosji. W 2013 roku na rosyjski rynek trafiło już ponad 24 mln litrów.
– Ostrzeżenia związane z jakością mołdawskich win, z którymi występowała strona rosyjska, zmaterializowały się zakwestionowaniem w ubiegłym tygodniu czterech partii mołdawskiej produkcji alkoholowej o łącznej objętości ponad 28 tys. litrów – przekazał Oniszczenko.
Rosja często wykorzystuje takie instrumenty, jak embargo, gdy chce osiągnąć pożądany cel w polityce zagranicznej. W wypadku Mołdawii Kremlowi chodzi o zniechęcenie jej do integracji z Unią Europejską. Mołdawia jest jednym z krajów byłego ZSRR, które podczas listopadowego szczytu Partnerstwa Wschodniego w Wilnie mają parafować umowę o stowarzyszeniu z UE.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!