W materiale telewizyjnym poświęcony wojnie na Ukrainie autorstwa CNN pojawiła się mapa przedstawiająca całą Ukrainę jako integralną część Rosji. Terytorium rosyjskie i ukraińskie oznaczono w ten sam sposób, ponadto umieszczono na nim flagę Federacji Rosyjskiej.
YouTube.com / Kresy.pl
Na szczęście polskie ziemie wraz z Chełmem i Przemyślem, do których zawłaszczenia nawołują teraz ukraińskie osobistości polityczne, nie są na rosyjskiej mapie pokazane jako część Ukrainy. Dlatego można wyciągnąć wniosek że pomimo ukraińskich roszczeń do polskiego terytorium Rosja ich nie podtrzymała.
A zatem miłość do Rosji, o łaskawi na dzisiejszej mapie jeszcze nie jesteśmy pod flagą Rosyjską. Apel Sylwi do Polaków jest zatem taki by słuchać Ławrowa bo mapa się może zmienić.
To nie jest apel Sylwii. To jest domniemanie Ukraińca czarka w.
Panie Sycz teraz pan o tym dopiero mówisz? 🙂
http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114871,17452886,W_Donbasie_walcza_ukrainscy_ochotnicy__A_gdzie_jest.html?lokale=local#BoxNewsLink
Obstawiam, że albo im prostu plansza im nie wyszła (grafik skopał planszę) albo w celu eskalacji propagandowego amoku postraszyli spodziewanymi efektami “inwazji”. To chyba nie ma znaczenia, bo przeciętny Amerykanin nie odróżnia Australii od Ukrainy.
Szkoda, że jeszcze Polszy nie wzięli. Ale z tego co widzę ten portal zmienił właściciela jakiś czas temu, dlatego już nie finansuję tego badziewia.
Ech ludzie… Za tą flagą możemy zobaczyć granicę. Nie ma tu całego materiału, więc możemy tylko domniewywać czy CNN włączyło Ukrainę do Rosji, czy pokazało po prostu dwa kraje o których jest mowa, a zakryła flagą rosyjską to do czego Rosja składa pretensje.