Do Polski może przybyć kolejna fala imigrantów z Ukrainy

Z powodu nadchodzącej zimy, województwo lubelskie przygotowuje się do przyjęcia tysięcy imigrantów zza wschodniej granicy – poinformował RMF FM wojewoda lubelski Krzysztof Komorski.

Wojewoda lubelski Krzysztof Komorski w rozmowie z RMF FM zapowiedział, że region jest przygotowany na szybkie wznowienie działalności punktów recepcyjnych dla uchodźców – „Punkty recepcyjne, które zostały zawieszone z racji tego, że nie były potrzebne, są gotowe do uruchomienia w od 24 do 48 godzin. Jeżeli będzie potrzeba udzielania wsparcia osobom uciekającym przed wojną lub przed zimnem, to będziemy do tego przygotowani” – powiedział polityk.

Wojewoda mówił, że napływ imigrantów może być zróżnicowany – „W ubiegłych latach były takie miesiące, że to było kilkaset osób dziennie, a były też takie, że kilkanaście tysięcy. To były największe strumienie i na to też jesteśmy gotowi, ale myślę, że takie już nam już nie grożą” – zauważa Komorski.

Czytaj: Polski dyplomata w Kijowie: Legion Ukraiński to odpowiedzialność ukraińskiej ambasady

Tegoroczna zima może być bowiem trudniejsza od poprzedniej z powodu dużych zniszczeń sieci przesyłowych. Jak informuje Ośrodek Studiów Wschodnich, „w wyniku masowych ostrzałów w ciągu ostatnich miesięcy zniszczono w sumie 80–90 proc. generacji ukraińskich elektrowni cieplnych oraz ok. 45 proc. wodnych – łącznie 9,2 GW zainstalowanych mocy z ok. 18–20 GW dostępnych przed atakami (z których 7,8 GW przypadało na elektrownie atomowe)”.

Kresy.pl/rmf24.pl