Dania: deportowano go w lipcu, teraz wrócił samolotem wysłanym do Kabulu

Skazany Afgańczyk, którego deportowano w lipcu z Danii, wrócił do tego kraju samolotem wysłanym w ostatnich dniach do Kabulu po ewakuowanych.

Jak podało w poniedziałek duńskie wydanie portalu The Local, skazany członek gangu zdołał wprosić się na pokład jednego z duńskich samolotów wysłanych do Kabulu po osoby ewakuowane z Afganistanu, a następnie próbował użyć nazwiska swojego brata, by przejść przez policyjną kontrolę na lotnisku w Kopenhadze.

Afgańczyk, który wrócił w ten sposób do Danii, to 23-letni członek niesławnego gangu Loyal to Familia (LTF). 12 lipca deportowano go z Danii po odbyciu pięcioletniego wyroku za posiadanie broni palnej.

Po zatrzymaniu mężczyzna wyznał swoją prawdziwą tożsamość.

W poniedziałek Afgańczyk powiedział w sądzie, że wsiadł do samolotu „by zapewnić sobie bezpieczeństwo”, po przejęciu Kabulu przez talibów.

Sąd nakazał aresztowanie mężczyzny na 24 dni przed procesem za złamanie zakazu wjazdu.

Jak podaje The Local, do tej pory Dania ewakuowała z Afganistanu ponad 650 osób. Dwa kolejne duńskie samoloty wylatują w niedzielę z Kabulu do Islamabadu, a dwa kolejne przylatują do Kopenhagi przez Dubaj.

Minister obrony Danii pochwalił w niedzielę duńskie siły zbrojne i inne służby za ich „nadzwyczajne wysiłki” w ciągu ostatniego tygodnia.

Jak podawaliśmy, w poprzedni poniedziałek premier Mateusz Morawiecki zadecydował o wysłaniu do Kabulu samolotów, które mają wywieźć Polaków, ale też obywateli Afganistanu współpracujących z Polakami. Do tej pory w Warszawie wylądowało siedem takich samolotów.

Kresy.pl / thelocal.dk