Prezydent Rosji oświadczył, że amerykański Kongres nie ma prawa zatwierdzać operacji wojskowej w Syrii bez zgody Rady Bezpieczeństwa ONZ. Władimir Putin dodał, że użycie siły w takim wypadku będzie “aktem agresji”.

Rosyjski prezydent ponadto zarzucił amerykańskiemu Sekretarzowi Stanu Johnowi Kerry’emu przedstawienie Kongresowi fałszywych informacji dotyczących udziału al-Kaidy w konflikcie syryjskim. Miało to na celu zdobycie poparcia dla akcji militarnej wobec Damaszku.
Wcześniej, Władimir Putin zapowiedział, że Rosja nie wyklucza poparcia interwencji w Syrii, a jego kraj poprze rezolucję ONZ w sprawie ataku, jeśli znajdą się bezsporne dowody na to, że siły Baszara al-Asada użyły broni chemicznej. W ocenie rosyjskiego prezydenta, absurdem byłoby użycie broni chemicznej przez siły al-Asada, w sytuacji gdy jego wojska są w ofensywie i zdobywają przewagę nad rebeliantami. Dodał, że dowody na atak trującym gazem powinny być dostarczone do Rady Bezpieczeństwa ONZ.
“I powinny być one przekonujące. Nie powinny być oparte na plotkach i informacjach służb specjalnych, które zdobyły je za pomocą podsłuchów jakichś rozmów lub tego typu metod” – przekonywał Władimir Putin.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply