Po dwudziestu latach sporów Rosja i Uzbekistan porozumiały się w kwestii niemal miliardowego długu powstałego jeszcze w czasach rozpadu Związku Radzieckiego.
Władimir Putin podpisał dziś umowę, ratyfikowaną wcześniej przez obie izby rosyjskiego parlamentu, “o uregulowaniu wzajemnych roszczeń i zobowiązań finansowych”. Zakłada anulowanie zadłużenia Uzbekistanu wobec Moskwy w wysokości 865 milionów dolarów powstałe jeszce w relacjach między republikami w składzie ZSRR oraz wkrótce po jego rozpadzie, w latach 1991-1993.
To przełom w relacjach między Rosją a Uzbekistanem, które pozostają od kilkunastu lat raczej chłodne. Jego pierwszy i jedyny jak do tej pory prezydent Islam Karimow od lat zachowuje dystans wobec Moskwy, a na początku zeszłej dekady pozwolił nawet na funckjonowanie amerykańśkiej bazy wojskowej w Uzbekistanie.
kp.ru/kresy.pl
Podejrzewam, że to dobra inwestycja dla Rosji.