W sieci pojawiło się nagranie przedstawiające przesłuchanie ukraińskiego dziennikarza stacji Espresso TV Jegora Worobjowa.
Gdy na pytanie o to, kto go aresztował odpowiada, że “rosyjscy żołnierze” – dostaje cios w głowę. Gdy odpowiada o znalezione przy nim dokumenty – zostaje kopniety w brzuch.
Worobjow był w niewoli w sumie 38 dni. Na wolność razem z dwoma innymi jeńcami wyszedł 7 października.
“Mocno bili tylko przez pierwsze dwa dni; na przesłuchaniach. Potem zasadniczo wszystko było normalnie: karmili, odziewali. Ale znajdowałem się u kozaków”– opowiadał Worobjow po uwolnieniu.
korespondent.net
Kto go przesłuchuje? Jeżeli powstańcy, to jakim cudem to nagranie pojawiło się w internecie? To wygląda na fake. Nagrał film dla banderowskiej propagandy i udaje ofiarę.
…gdyby bandermani go przesłuchiwali, to wylądowałby w anominowym, zakamuflowanym grobie w środku lasu, zaś wcześniej w ramach rozrywki przesłuchujących pozbawiono by go języka, po czym nadal przesłuchiwano, łamiąc po kolei wszelki kości, wydłubując wcześniej oczy, a na koneic powolutku podrzynając gardło…
żadni powstańcy – to ruskie wojsko – dlatego że o tym wspomina dostaje po łbie.
gegroza, twoim zdaniem ruskie wojsko wypuściło tego gostka z nagraniem, jak go biją? Czy ty masz nas za idiotów takich jak ty i inni banderowcy?
oczywiście ze mam was za idiotów – tylko tacy mogą wspierać ruskich szowinistów.
gegroza 🙂
Przecież to normalne, że każdy zwalniany jeniec dostaje na pożegnanie nagranie ze swojego przesłuchania, ze szczególnym uwzględnieniem fragmentów stawiających przesłuchujących w jak najgorszym świetle:)
Pamietam, jak dzialacz Euromajdanu Bulatow pozycionowal przed kamerami, pokazujac swoje krwawe ucho. Potem w sieci pojawili sie nagranie rozmowy Bulatowa z liekarzem. Bulatow pytal, jak mozna zrobic, zeby na wzrok gdyby czloweka torturowali i prawie oderwali uczy, i gdzie trzeba malowac krew :))))))