Protest na terenie Kwatery „Ł”

Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa, wbrew apelowi rodzin, rozpoczęła przygotowania do budowy Panteonu Mauzoleum ofiar zbrodni komunistycznych na terenie Kwatery „Ł” na Warszawskich Powązkach.

Fundacja „Łączka” informuje, że teren pola więziennego został zabezpieczony ogrodzeniem. Rada i jej przewodniczący Andrzej Kunert chcą zbudować mały „panteonik” na kawałku „Łączki” o wymiarach 18×18 m.

Na podjęte działania nie zgadzają się m.in. rodziny ofiar terroru komunistycznego oraz działacze społeczni. Jak mówi Beata Sławińska z Fundacji „Łączka”, dziś o godz. 11.00 na terenie Kwatery „Ł” na Wojskowych Powązkach rozpocznie się protest.

“Stanowisko wielu rodzin i wielu środowisk jest takie, że najpierw trzeba ekshumować 90 pozostałych ofiar, które znajdują się na terenie pola więziennego. Jego część ma być zajęta pod budowę „panteoniku”– tłumaczy Beata Sławińska.

Jak dodaje, nie chodzi o „panteonik”, a o Panteon Bohaterów Narodowych, czyli miejsce, które będzie obejmowało całe pole więzienne.

“To są ludzie wielkiego formatu. Oni oddali swoje życie za naszą wolność, walczyli do ostatniej chwili i im się to zwyczajnie należy. Nie zgadzamy się, żeby przez jakieś polityczne uwarunkowania Rada Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa budowała sobie „panteonik” wbrew protestom. Chodzi o to, żeby zamknąć nam usta: „Prosiliście, walczyliście? Macie!”. Nie zgadzamy się na coś takiego”– zaznacza Beata Sławińska.

“Nie ma zgody na to by odnalezieni bohaterowie leżeli ściśnięci jak towar w maleńkim „panteoniku”, a ci którzy ciągle tkwią w ziemi, w niej pozostali”– podkreślają organizatorzy protestu.

RIRM

2 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. sobiepan
    sobiepan :

    Podobno przetarg wygrała firma która była jedyną biorącą udział w przetargu . Jej dane włącznie z adresem telefonem i oraz e-mailem i składem zarządy powinny być dostępne publicznie jeśli ktoś ma do tego dostęp proszę opublikować na wszystkich portalach . Przecież można delikatną persfazją skłonić ich do rezygnacji z kontraktu.