Prezydent Syrii gotowy do negocjacji

Prezydent Baszar al-Asad z nadzieją wita zmianę nastawienia niektórych państw wobec kryzysu syryjskiego, ale stawie też warunki w sprawie negocjacji.

Al-Asad odniósł się do słów amerykańskiego sekretarza stanu Johna Kerry, który przyznał, że trudno myśleć o rozwiązaniu kryzysu w Syrii, stawiając jako warunek ustąpienie jej prezydenta, o czym pisaliśmy wczoraj http://kresy.pl/wydarzenia,wojskowosc?zobacz/amerykanie-przyznaja-ze-trzeba-negocjowac-z-baszarem-al-asademSyryjski prezydent powiedział: “Ciągle słyszymy deklaracje, powinniśmy poczekać na działania i wtedy zdecydować”. Zastrzegł, że wstępem do negocjacji powinno być wstrzymanie wsparcia dla zbrojnych ugrupowań walczących ze strukturami Syryjskiej Republiki Arabskiej przez ich protektorów, do których syryjskie władze zaliczają USA. Al-Asad podkreślił także, że negocjacje będą prowadzić wyłącznie Syryjczycy reprezentujący Syryjczyków, “deklaracje z zewnątrz nas nie interesują”.

Wczorajsza wypowiedź Kerrego została natomiast ostro skrytykowana przez ministra spraw zagranicznych Turcji Mehmeta Cavusoglu. Turcja wspiera zbrojne ugrupowania walczące z władzami Syrii. Oskarżana jest o przekazywanie im broni a nawet bezpośrednie wsparcie wojskowe http://kresy.pl/publicystyka,analizy?zobacz/al-kaida-w-syrii-byla-zbrojona-przez-turecki-wywiad

aljazeera.com/kresy.pl