Prezydent Duda ma wątpliwości ws. głosowania nad przyszłoroczną ustawą budżetową

Szef prezydenckiego biura prasowego Marek Magierowski powiedział, że prezydent Andrzej Duda ma wątpliwości ws. głosowania nad ustawą budżetową na 2017 rok, które prounijna opozycja uważa za nielegalne. Jego zdaniem wiele w tej sprawie mogłoby wyjaśnić ujawnienie nagrań z Sali Kolumnowej.

W piątek Duda podpisał tzw. ustawę dezubekizacyjną, która obniża emerytury i renty byłych funkcjonariuszy aparatu bezpieczeństwa PRL oraz ich rodzin. Ustawa ta wraz z przyszłoroczną ustawą budżetową została przegłosowana wieczorem 16 grudnia w Sali Kolumnowej Sejmu.

Na antenie TVN24 Marek Magierowski przypomniał, że kilkanaście dni temu prezydent wystosował list do marszałka Sejmu Marka Kuchcińskiego z prośbą o wyjaśnienia dotyczące przebiegu tych głosowań. Pytał w nim o kwestię kworum oraz dopuszczenia wszystkich posłów chcących wziąć udział w głosowaniu. Na oba pytania Kuchciński odpowiedział twierdząco, co prezydent uznał za wiarygodne.

Magierowski mówił jednak, że w ocenie Andrzeja Dudy istnieje “zasadnicza różnica” między tzw. ustawą dezubekizacyjną a ustawą budżetową. – Pan prezydent uznał, że w przypadku ustawy dezubekizacyjnej, jako że złożył pod nią swój podpis, wszystko odbyło się lege artis– powiedział Magierowski, dodając, że zdaniem Dudy podczas głosowania nad tą ustawą było kworum. Jednocześnie przyznał, że prezydent ma wątpliwości, czy podczas głosowań budżetowychbyło kworum:

– Tu pan prezydent ma wątpliwości i ma czas na to, żeby to rzeczywiście sprawdzić dokładnie. Kilka czy kilkanaście dni temu mówiłem o tym, że zasięga opinii m.in. w swoim biurze na temat tego głosowania.

Zdaniem Magierowskiego, od czasu przesłania odpowiedzi przez marszałka Sejmu “pojawiły się nowe okoliczności”. Wspomniał w tym kontekście o nagraniach upublicznionych przez TVN w miniony wtorek, z których miało wynikać, że do kworum brakowało 9 posłów.

Rzecznik prezydenta przypomniał, że zgodnie z konstytucją prezydent nie może zawetować ustawy budżetowej – może ją albo podpisać, albo skierować do zbadania przez Trybunał Konstytucyjny. Duda ma rozważać obie możliwości.

Przeczytaj: Tyszka: klub Kukiz’15 jest gotów do mediacji w sporze między PO-Nowoczesną a PiS

Od 2 tygodni posłowie prouninej opozycji blokują salę plenarną, protestując przeciwko wykluczenia z obrad posła PO Michała Szczerby i planowanych zmian w zasadach pracy dziennikarzy w Sejmie. Domagają się także powtórzenia głosowań nad ustawą budżetową, a także dezubekizacyjną, które ich zdaniem przeprowadzono z naruszeniem przepisów.

rmf24.pl / Kresy.pl