Prezydent Ukrainy Petro Poroszenko odniósł się do słów prezydenta Rosji wypowiedzianych w czasie dorocznej konferencji prasowej w Moskwie.

Poroszenko uznał słowa Putina za potwierdzenie zarzutów władz Ukrainy o roli Rosji jako strony w konflikcie w Donbasie. “Putin po raz pierwszy publicznie potwierdził obecność wojsk rosyjskich w Donbasie” – uznał Poroszenko.

Na wypowiedź rosyjskiego prezydenta zareagował także sekretarz generalny NATO Jens Stoltenberg. “Jest wiele źródeł potwierdzających obecność Rosji na Ukrainie. Ale dziś powierdził to także prezydent Putin. To co on powiedział dzisiaj to praktycznie to samo, co mówimy od dawna. On powiedział, że rosyjski personel jest na wschodzie Ukrainy i prowadzi aktywność wojenną. Oczywiście nazywamy ich żołnierzami. To jeszcze raz podkreśla szczególną odpowiedzialność Rosji w kwestii pełnego wypełnieni porozumień mińskich” – powiedzial Stoltenberg.

W czasie dorocznej konferencji prasowej rosyjski prezydent tak scharakteryzował rolę Rosji w Donbasie – “Nigdy nie twierdziliśmy, że tam nie ma ludzi [z Rosji], którzy zajmują się rozwiązywaniem określonych kwestii w tym militarnych, ale to nie znaczy, że są tam regularne wojska rosyjskie. Znajcie różnicę”.

unian.net/kresy.pl

3 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jazmig
    jazmig :

    Donbas jest rosyjski, mieszkają tam Rosjanie, a nie Ukraińcy, to jest doskonale wiadome, więc Poroszenko nie powiedzial niczego nowego. Natomiast nie ma tam armii rosyjskiej, o co oskarżają Rosję banderowcy, nie przedstawiając żadnych dowodów.

    • patriota
      patriota :

      upaiński pomiocie wom z tego forum. Prawa do wypowiedzi to ty masz w swoich sztucznym tworze-bankrucie. Już niedługo przejmiemy tymczasowo przez was okupowane polskie ziemie i mam nadzieję, że będę cię upychał w wagonie do deportu na wschód. jajec nie żebraj w moim kraju o pobyt i nie korzystaj z nienależnych ci przywilejów. Won z Polski banderowska szmato.