Prezydent Duda podpisał ustawę o ratyfikacji umowy o utworzeniu Azjatyckiego Banku Inwestycji Infrastrukturalnych (AIIB) – poinformowała we wtorek Kancelaria Prezydenta RP.

„Akcesję Polski do AIIB należy przede wszystkim postrzegać jako realizację celów gospodarczych Polski w średnim i długim okresie. Członkostwo Polski w AIIB może ułatwiać dostęp do postępowań przetargowych mających na celu wyłonienie wykonawców i dostawców projektów finansowanych przez ten Bank, jak również zapewniać dostęp do informacji o tego typu możliwościach”– czytamy w komunikacie KPRP.

Według Kancelarii współfinansowanie przez bank projektów inwestycyjnych realizowanych z udziałem polskich podmiotów zdecydowanie poprawia bezpieczeństwo finansowe takich przedsięwzięć. Zwrócono także uwagę, że idea powstania AIIB bezpośrednio łączy się z rozwojem chińskiej inicjatywy Nowego Jedwabnego Szlaku.

„Powołanie AIIB oznacza powstanie nowej międzynarodowej instytucji finansowej, która początkowo będzie uzupełniać funkcje wypełniane w regionie Azji przez Bank Światowy czy Azjatycki Bank Rozwoju (którego Polska nie jest członkiem). Tym samym AIIB może wpisać się na stałe jako istotny element nowej globalnej architektury finansowej”– napisano.

Zaznaczono także, że jest to szansa dla polskich firm:

„Dotychczasowe doświadczenia polskich przedsiębiorstw ze współpracy z partnerami chińskimi dobrze rokują dalszej współpracy (…). Członkostwo w Banku może stworzyć sprzyjające warunki dla polskich firm planujących wejście na rynki azjatyckie i ułatwić im udział w dużych projektach infrastrukturalnych, przede wszystkim w roli podwykonawcy.”

Polska miałaby wnieść wkład na poziomie 0,8475 proc. kapitału założycielskiego banku, wynoszącego 100 mld dolarów, czyli 831,8 mln dol., przy czym Polska wpłaciłaby w pięciu ratach, począwszy do 2016 roku, tylko 20 proc. tej kwoty, czyli 166,4 mln dol. Środki na ten cel zabezpieczone zostały w ustawie budżetowej na bieżący rok. Pozostała część udziału byłaby płatna na żądanie, podobnie jak w przypadku innych międzynarodowych instytucji finansowych.

Udział Polski w AIIB byłby porównywalny z udziałami w innych międzynarodowych instytucjach finansowych. Z kolei siła głosu Polski w tzw. konstytuantach (formalnych grupach państw wspólnie wybierających dyrektorów wykonawczych Banku) byłaby wprost proporcjonalna do wkładu finansowego i wynosiłaby 0,98 proc.

tvn24bis.pl / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply