Polska i Belgia apelują do Rosji

MSZ Polski i Belgii liczą, że Rosja poprze Zachód ws. Syrii. Szefowie dyplomacji Polski i Belgii, liczą na to, że Rosja poprze Zachód w odpowiedzi na atak chemiczny w Syrii. Radosław Sikorski i Didier Reynders , którzy spotkali się dziś w Brukseli, zgodnie stwierdzili, że świat potrzebuje czasu i dowodów na to, aby wspólnie zareagować na wydarzenia na przedmieściach Damaszku.

Ministrowie spraw zagranicznych Polski i Belgii uważają, że społeczność międzynarodowa przed podjęciem jakichkolwiek działań w Syrii , powinna poczekać na raport inspektorów ONZ. “Nie można nie zareagować na użycie broni chemicznej, ale łatwiej nam będzie przekonać niektóre kraje do wspólnych działań, jeśli będziemy mieli konkretne dowody” – powiedział szef belgijskiej dyplomacji Didier Reynders. Chodzi przede wszystkim o Rosję, która zapowiedziała , że nie wyklucza poparcia interwencji w Syrii, jeśli pojawią się bezsporne dowody na to, że ataku dokonał reżim prezydenta Assada.
“Cieszę się, że mamy chyba pierwsze jaskółki ewolucji stanowiska Rosji w kierunku większej odpowiedzialności za arsenał broni chemicznej” – stwierdził minister Radosław Sikorski podkreślając, że Związek Radziecki był jednym z krajów, które przyczyniły się do budowy syryjskiego arsenału.
Szefowie dyplomacji wyrazili też nadzieję na to, że amerykański sekretarz stanu John Kerry, który w tym tygodniu spotka się z unijnymi politykami w Wilnie, przedstawi dowody, jakie Stany Zjednoczone zgromadziły na temat wydarzeń w Syrii.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply