Były burmistrz włoskiej stolicy Ignazio Marino dopuścił się w trakcie wykonywania urzędu samowoli administracyjnej. Wbrew obowiązującemu w Italii prawu na własną rękę wpisał do ksiąg stanu cywilnego szesnaście par homoseksualnych. W opublikowanej właśnie książce przyznaje, że został za to zrugany przez papieża Franciszka.

Złamania przepisów zostało dokonane w trakcie pierwszej sesji synodu biskupów o rodzinie. Ignazio Marino – myśląc, że wpisuje się w nową politykę Kościoła – postanowił zarejestrować szesnaście homoseksualnych par. Sądził, że Magisterium otworzy się na związki homoseksualne. 17 października 2014 r., w przeddzień bezprawnej uroczystości na Kapitolu, ówczesny burmistrz Rzymu usiłował skontaktować się telefonicznie z papieżem, aby pochwalić się swoją inicjatywą. Ojciec święty nie mógł z nim wówczas rozmawiać, ponieważ uczestniczył w obradach synodu.

Kilka miesięcy później doszło do audiencji prywatnej. „Papież był dla mnie bardzo surowy” – relacjonuje w książce Ignazio Marino. Zamiast aprobaty usłyszał od papieża bardzo surowe słowa stwierdzające, że jego inicjatywa w sprawie związków homoseksualnych była błędem.

Pch24.pl/KRESY.PL

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply