Niemieckie myśliwce przechwyciły rosyjski samolot szpiegowski w pobliżu Rügen

Niemieckie myśliwce Eurofighter przechwyciły rosyjski samolot szpiegowski Iljuszyn Ił-20M w pobliżu wyspy Rügen. To kolejny incydent, który wzbudza niepokój NATO, zwłaszcza w kontekście działań Rosji w regionie.

W czwartek rano, 27 marca 2025 roku, miała miejsce kolejna konfrontacja między siłami NATO a Rosją. O godzinie 9:14 NATO wykryło podejrzaną aktywność w pobliżu Kaliningradu, co skłoniło do natychmiastowej reakcji niemieckich myśliwców Eurofighter. Zaledwie dwanaście minut po wykryciu zagrożenia, maszyny z bazy w Rostock-Laage zostały poderwane do akcji w celu przechwycenia rosyjskiego samolotu, który zbliżał się do niemieckiej przestrzeni powietrznej.

Zobacz też: Rosyjski samolot wojskowy naruszył polską przestrzeń powietrzną. Szef MSWiA uważa, że to celowe działanie

O godzinie 9:45 niemieccy piloci nawiązali kontakt radarowy z maszyną, a cztery minuty później uzyskali kontakt wzrokowy. Okazało się, że jest to rosyjski samolot szpiegowski Iljuszyn Ił-20M, znany w NATO pod kodową nazwą „Coot-A”. Maszyna nie miała włączonego transpondera, co oznaczało brak identyfikacji w systemach radarowych. Dodatkowo, samolot nie odpowiadał na wezwania niemieckich myśliwców, co stanowiło poważne zagrożenie dla cywilnego ruchu lotniczego w regionie.

Myśliwce Eurofighter eskortowały rosyjski samolot przez kilka kilometrów na wschód od wyspy Rügen, aż do momentu, gdy Iljuszyn zawrócił w kierunku Kaliningradu. Jak informują źródła w niemieckiej Luftwaffe, podobne incydenty, choć nie są częste, zdarzają się „okazjonalnie” w rejonie granic NATO, szczególnie w kontekście aktywności wojskowej Rosji w pobliżu obszarów objętych działaniami sojuszu.

Zobacz też: Francuskie myśliwce przechwyciły rosyjskie samoloty [+FOTO]

Choć rosyjskie samoloty nie naruszają bezpośrednio przestrzeni powietrznej państw NATO, ich obecność w pobliżu granic wywołuje niepokój wśród sojuszników. W szczególności, w kontekście rosnącej intensyfikacji działań wojskowych Rosji na Ukrainie, każde takie zdarzenie staje się przedmiotem szczególnej uwagi. Rosyjskie maszyny, choć nie przekraczają linii granicznych, wciąż stanowią element strategii, który budzi obawy wśród państw członkowskich NATO, szczególnie w kontekście ich potencjalnych działań w regionie.

Kresy.pl/BILD