Politycy związani ze współrządzącą w Niemczech SPD skrytykowali niedawne wypowiedzi szefa Rady Europejskiej ws. polityki migracyjnej. Partia Zielonych domaga się wyjaśnień przed Parlamentem Europejskim.

„Granice zewnętrzne [UE] musimy chronić także po to, by przekonać kraje UE i ich społeczeństwa, że nasza otwartość jest bezpieczna i pod kontrolą. Przecież nikt, łącznie z Niemcami, nie jest dziś gotowy na tak wielkie liczby uchodźców. Ponadto ochrona granic jest potrzebna w procedurach rozmieszczania uchodźców między krajami UE – muszą być rejestrowani, rzetelnie sprawdzani”– mówił Tusk w wywiadzie dla pięciu europejskich gazet, w tym dla „Gazety Wyborczej”.

Słowa Tuska odebrano jako domaganie się zmiany polityki wobec imigrantów, a także krytykę Niemiec.

Zadaniem Tuska jest łączenie oraz rozwiązywanie problemów, a nie stawanie jednostronnie po stronie tych, którzy odmawiają (przyjęcia uchodźców)”– stwierdził burmistrz Bremy Carsten Sieling, związany z SPD. „Ze względu na funkcję, jaką pełni pan Tusk, zajęcie teraz przez niego takiego stanowiska jest niesłychane”– ocenił polityk.

Wypowiedzi szefa Rady Europejskiej skrytykowała również frakcja Zielonych w Parlamencie Europejskim. Zażądała od Tuska pojawienia się na sesji europarlamentu w Strasburgu i wyjaśnienia swoich wypowiedzi.

Współprzewodnicząca frakcji Zielonych, Niemka Rebecca Harms stwierdziła, że jej ugrupowanie jest zszokowane jego słowami. „Jest niezrozumiałe, że Donald Tusk może wykorzystywać swój urząd przewodniczącego Rady Europejskiej, by wygłaszać uwagi, które wyraźnie pogłębiają istniejące podziały między krajami członkowskimi w sprawie polityki dotyczącej uchodźców”– oświadczyła. Dodała, że „trudno nie dostrzec związku wypowiedzi Tuska z wewnętrzną polityką Polski”.

Krytycznie wypowiedział się również drugi współprzewodniczący Zielonych, Belg Philippe Lamberts. W jego ocenie rolą Tuska powinno być budowanie jedności wokół wspólnych europejskich wartości, a nie dzielenie państw UE. Stwierdził, że jego wypowiedzi o zbyt dużej fali migrantów „całkowicie ignorują kontekst humanitarny i odpowiedzialności UE za znalezienie rozwiązania tej sytuacji”.

PAP / tvp.info / Kresy.pl

1 odpowieź

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. jaro7
    jaro7 :

    Lewactwo w dużej części sponsorowane przez Sorosa ,dostaje piany na pyskach,jak ktoś przeszkadza w inwazji prymitywnych muzułmanów do Europy.A najwięksi hipokryci to właśnie niemcy