NATO nie zaoferowało Gruzji i Ukrainie planu, przygotowującego je do członkostwa w Sojuszu, zwanego MAP-em. Taką, zgodną z oczekiwaniami decyzję podjęli ministrowie spraw zagranicznych 26 krajów na spotkaniu w Brukseli – poinformowały źródła w kwaterze głównej.

Szefowie dyplomacji opowiedzieli się za pogłębieniem współpracy, która pozwoliłaby przygotować Gruzje i Ukrainę do ewentualnego członkostwa w Sojuszu.

Współpraca wojskowa ma być rozwijana w ramach dwustronnych komisji NATO-Ukraina i NATO – Gruzja. Władze w Tbilisi i Kijowie będą mogły liczyć też na zwiększoną pomoc finansową.

Na Plan Działań na Rzecz Członkostwa (MAP) nie zgadzało się część krajów, takich jak Niemcy czy Francja, które chcą respektować ostry sprzeciw Rosji w tej sprawie. Tbilisi i Kijów mają sojuszników w Stanach Zjednoczonych oraz większości krajów Europy Środkowo-Wschodniej, w tym Polski.

Piotr Paszkowski, rzecznik prasowy MSZ, podkreślił, że Polsce wciąż zależy na jak największym zbliżeniu Ukrainy i Gruzji do struktur Paktu, czyli włączeniu tych krajów to MAP-u.

Ministrowie NATO zastanawiali się także, czy wznowić zawieszone po sierpniowym konflikcie gruzińsko-rosyjskim relacje z Moskwą. Przychyla się ku temu między innymi szef norweskiej dyplomacji Jonas Gahr Stoere, który wymieniany jest w gronie potencjalnych kandydatów na nowego sekretarza generalnego Sojuszu. “W ostatnich tygodniach czy miesiącach kontakt NATO z Rosją był ograniczony. Nie sądzę, żeby to było dobre” – powiedział Stoere dziennikarzom.

IAR / jz

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply