W zeszłym tygodniu szef francuskiego Sztabu Generalnego Thierry Burcar wysłał list do kilkunastu krajów zachodnich, zapraszając do wzięcia udziału w misji szkoleniowej na Ukrainie w ramach wielonarodowej koalicji.
Jak informują niemieckie media, w zeszłym tygodniu szef francuskiego Sztabu Generalnego Thierry Burcar wysłał list do kilkunastu krajów zachodnich, zapraszając rządy do wzięcia udziału w misji szkoleniowej na Ukrainie w ramach wielonarodowej koalicji.
Listy adresowane były w szczególności do Stanów Zjednoczonych, Wielkiej Brytanii, Polski, Holandii, wszystkich krajów bałtyckich, Danii i Szwecji.
Zobacz też: USA nie wyślą instruktorów wojskowych na Ukrainę
Brukselscy dyplomaci donoszą, że prezydent Emmanuel Macron w dalszym ciągu stara się zorganizować szkolenia na terytorium Ukrainy pod auspicjami istniejącej misji szkoleniowej UE – EUMAM. Ale do tego konieczna jest zmiana mandatu misji.
Unijni dyplomaci twierdzą jednak, że Bruksela sprzeciwia się pomysłom Paryża. Większość krajów UE jest przeciwna organizowaniu ćwiczeń na Ukrainie. Rządy Niemiec, Włoch i Hiszpanii obawiają się, że ćwiczenia terenowe na Ukrainie mogą stworzyć znaczne ryzyko eskalacji i wciągnąć Zachód w wojnę.
Jednak w kręgach dyplomatycznych UE mówi się także, że z wojskowego punktu widzenia istnieją uzasadnione powody, aby szkolić ukraińskich żołnierzy we własnym kraju. Wtedy szkolenie byłoby lepiej dostosowane do potrzeb ukraińskich żołnierzy, a personel wojskowy nie musiałby wyjeżdżać z kraju, aby ukończyć szkolenie.
Rząd USA nie chce brać udziału w tej inicjatywie. W piątkowy wieczór, na marginesie wizyty prezydenta Joe Bidena we Francji, John Kirby z Rady Bezpieczeństwa Narodowego powiedział, że Waszyngton od początku dawał jasno do zrozumienia, że nie chce wysyłać amerykańskich żołnierzy na Ukrainę.
Zauważmy, że w niedzielę Minister spraw zagranicznych Rosji Siergiej Ławrow nazwał kłamstwem stwierdzenia Paryża, że na Ukrainie nie ma francuskich instruktorów. „Patrzcie, jak drżeli nasi francuscy koledzy, premier Francji nagle zaczął mówić, że nie ma tam instruktorów. To nieprawda i oni o tym wiedzą” – powiedział w komentarz do programu „Moskwa. Kreml. Putin”.
Kresy.pl/Welt/TASS
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!