Lwowskie Centrum Informacji Turystycznej fałszuje narodowość znanych Polaków

Na stronie lwowskiego Centrum Informacji Turystycznej zamieszczono listę znanych osobistości związanych z miastem. Przy każdym nazwisku znajduje się informacja o narodowości. Uważna lektura wskazuje, że podano tam szereg nieprawdziwych informacji.

W anglojęzycznej wersji serwisu – przeznaczonej przede wszystkim dla obcokrajowców – jako Ukraińców wymieniono m.in. znanego pisarza Stanisława Lema, przyrodnika i mecenasa sztuki Włodzimierza Dzieduszyckiego, katolicki ksiądz św. Zygmunt Gorazdowski (określony jako „działacz religijny”), a także barokowego pisarza i poetę, a także burmistrza Lwowa, Józefa Bartłomieja Zimorowica.

Ponadto, Stanisława Skarbka – polskiego hrabiego i mecenasa kultury oraz Franciszka Smolkę, polityka i działacza społecznego określono mianem „Austriaków”. Z kolei architekt Julian Zachariewicz to według portalu Ormianin.

Według ukraińskiej wersji portalu Wikipedia, Włodzimierz Dzieduszycki to „spolszczony graf ukraińskiego pochodzenia”. Wcześniej celowo słynnego polskiego matematyka, Stefana Banacha, określono jako Ukraińca.

Zobacz także: Ukraińska Wikipedia podaje fałszywe informacje dotyczące słynnego polskiego matematyka [+FOTO]

touristinfo.lviv.ua/ Kresy.pl

8 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply

  1. piotr_b
    piotr_b :

    To tylko potwierdza, że to państwo zwane “Ukrainą” nie powinno istnieć, “naród ukraiński” nie ma żadnych dokonań, żadnych osiągnięć, żadnej historii. Dobrze, że takie przypadki są nagłaśniane, upaińcy niech wiedzą że nie są bezkarni w swoich zbrodniczych działaniach.

  2. smollag
    smollag :

    Nic nie osiągnęli , nie mają swojej historii , kultury ,tradycji ,sztuki , dynastii królewskich to fałszują historię i kradną co się da oraz przypisują sobie zasługi innych narodów. Hańbą jest to ,że polskie(?) władze państwowe i pozwalają na takie zachowania ukraińców pozwalają.

  3. kp
    kp :

    Chińczycy produkują podróbki, a Ukraińcy produkują historię. Ot taki ukraiński hit eksportowy. A kiedyś dziwiłem się, jak ukraiński “historyk” stwierdził, że Wiktoria Wiedeńska to … zwycięstwo ukraińskie haha.