Łukaszenka chce liberalizacji

Prezydent Białorusi zapowiedział liberalizację życia społecznego, ekonomicznego i gospodarczego. Aleksander Łukaszenka udzielił wywiadu szefom najważniejszych państwowych mediów. Białoruski prezydent chce, aby urzędnicy zdjęli biurokratyczne ograniczenia i pozwolili na rozwój wolnego rynku.

Celem Aleksandra Łukaszenki jest stworzenie dogodnych warunków dla rozwoju indywidualnej przedsiębiorczości. Jednocześnie prezydent zapowiedział wycofanie wpływów państwa z tych sfer, w których blokuje ono swobodny rozwój. Organy kontrolne państwa, zdaniem prezydenta, powinny działać tak, aby nie przeszkadzać przedsiębiorcom. Prezydent podkreślił, że Białoruś będzie bronić swojej suwerenności i niezależności. „Taka sytuacja nie wszystkim się podoba, zwłaszcza tym, którzy uważają Białoruś za swoją strefę wpływów” – dodał Łukaszenka. Według niego, Białoruś powinna utrzymywać kontakty gospodarcze zarówno z Rosją jak i z Unią Europejską. Prezydent chce, żeby jego kraj był pomostem między Zachodem a Wschodem Europy.

Pytany o ewentualne członkostwo Białorusi w Unii Europejskiej Łukaszenka stwierdził, że ani w Brukseli, ani w Mińsku nikt nie pracuje nad takim wariantem. Dodał, że jego zdaniem współpraca Mińska z Brukselą będzie rozwijała się jak najlepiej.

Prezydent Białorusi nie przewiduje wojskowego odwetu w związku z budową w Polsce i Czechach tarczy antyrakietowej. Aleksander Łukaszenka w udzielonym wywiadzie podkreślił, że Białoruś nie planuje podejmowania jakichkolwiek działań w odpowiedzi na budowę w Europie Środkowo-Wschodniej amerykańskich systemów obronnych. Jednocześnie Aleksander Łukaszenka zaznaczył, że “po pierwsze w Europie nie ma jeszcze żadnej tarczy antyrakietowej, po drugie to kosztuje dużo pieniędzy”.

IAR / mb