W czasie odbywającej się dzisiaj w Wilnie konferencji analityk Nerijus Mačiulis pracujący dla Swedbanku stwierdził, że Polska jest tak samo niebezpieczna i nieprzewidywalna jak Rosja.
Słowa Mačiulisa cytuje portal Znad Wilii – “Niestety Polska jest, jak obecna Rosja. Tak samo nieprzewidywalna i prawie tak samo niebezpieczna z powodu swej polityki ekonomicznej i społecznej […] To może mieć bezpośredni wpływ na sytuację na Litwie, ponieważ Polska jest naszym największym rynkiem eksportowym”. Litewski ekonoista denerwuje się tym, że słabnięcie złotego zmniejszy atrakcyjność importowanych z Litwy towarów na polskim rynku. Tymczasem to właśnie Polska jest drugim rynkiem eksportowym dla litewskiej gospodarki. martiwło go również, że deprecjacja złotego zwiększy atrakcyjność cenową produktów w polskich sklepach dla klientów z sąsiedniej Litwy. Uznał natomiast, że ponieważ “W oczach inwestorów Polska obecnie nie jest lepsza od Rosji. W walce o zagraniczne inwestycje kraje bałtyckie obecnie wyglądają bardziej atrakcyjnie. Kraje bałtyckie mają potencjał przejęcia części inwestycji”.
zw.lt/kresy.pl
Litwusy jak Upadlina po tych samych bandyckich pieniadzach , dziw tylko dlaczego polskim politykom zależy na lizaniu ich odbytu ???
Litwa ma potencjał na poziomie województwa dolnośląskiego. Inwestorzy będą się bili o możliwość zainwestowania na Litwie.
Bardzo ciekawe ,delikwent o krok od wniosku ,że nie należy drażnić Polski głupotami.
Widocznie ma świadomość ,że mówi bzdury bo nie dodaje takiej puenty.
tagore
Kogo może obchodzić czego dla tym razem dla odmiany boją się Lietvusy? Za długo dajemy wiarę temu co mówią.