Tych obchodów nie powinno być w ogóle – mówił w “Polityce przy kawie” w TVP1 Marian Kowalski, kandydat Ruchu Narodowego na prezydenta. Kowalski skrytykował również bieżącą politykę zagraniczną polskich władz.
Polska już dawno została wypchnięta z pierwszej ligi rozgrywających politykę europejską. Bronisław Komorowski, Radosław Sikorski i Grzegorz Schetyna zepchnęli nas do narożnika przez swoje niefortunne wypowiedzi jednoznacznie popierające reżim kijowski – mówił Kowalski. Według polityka Polacy nie mają czego świętować 8 maja:
Polacy nie mają co świętować, ponieważ Polska przegrała II wojnę światową – mówił. Powinniśmy pokazać światu, jak nas wykiwał, kiedy wybuchała II wojna światowa – dodał Kowalski, nawiązując do potraktowania Polski przez jej sojuszników. Kowalski zaznaczył, że należy też pamiętać o dacie 17 września, czyli rocznicy sowieckiej agresji na Rzeczpospolitą.
tvp.info / Kresy.pl
Głupek. Skoro “przegraliśmy”, to skąd się wziął polski Gdańsk, polski Szczecin i polski Wrocław?
kto:
07.05.2015 15:31
Głupek
Skoro wygralismy to dlaczego stracilismy polowe terytorium? gdzie nasze historyczne ziemie i miasta? dlaczego stracilismy Lwow, Wilno, Grodno ? Gdans byl zawsze Polski. Dlaczego zwyciezcy zyli jak w obozie koncentracyjnym przez 45 lat? co zesmy wygrali? nic.. wpadlismy pod sowiecka okupacje na pol wieku, to ma byc zwyciestwo? hehehehe
No tak, przecież w/g Kowalskiego polskie czołgi które szli na Berlin kierowały nie prawdziwy Polacy, tylko rusofile, zdrajcy polskiego stanu i w ogóle już nie Polacy as już Ruscy.
Polacy nie mają co świętować, ponieważ Polska przegrała II wojnę światową – mówił. Powinniśmy pokazać światu, jak nas wykiwał, kiedy wybuchała II wojna światowa – 12.IX.39 r Alianci rezygnują z jakichkolwiek działań ofensywnych przeciwko Niemcom Hitlerowskim , nawiązując do potraktowania Polski przez jej sojuszników. Należy też pamiętać o dacie 17 września, czyli rocznicy sowieckiej agresji na Rzeczpospolitą.