Julia Tymoszenko pozostanie w areszcie. Sędzia prowadzący sprawę po raz 14. odmówił zwolnienia byłej premier.

Portal „Ukraińska Prawda” zwraca uwagę, że Julii Tymoszenko nie pomogły ostrzeżenia, które wczoraj Wiktor Janukowycz usłyszał w Warszawie. Prezydent Bronisław Komorowski powiedział, że aresztowanie byłej premier może stać się poważną przeszkodą w integracji europejskiej Ukrainy.

Tymczasem ukraińskie władze wciąż trzymają się ustalonej wcześniej wersji, iż na Ukrainie sądy są niezależne od rządzących. Dziś mówił o tym na nieformalnym spotkaniu z dziennikarzami szef Administracji Prezydenta Serhij Lowoczkin.

Zaniepokojenie aresztowaniem Julii Tymoszenko wyrażała Unia Europejska, Stany Zjednoczone i Rosja. Gotowi poręczyć za byłą premier byli intelektualiści, sportowcy, artyści i duchowni. Sąd pozostaje jednak nie wzruszony i przekonuje, że nie pojawiły się nowe okoliczności, które pozwalałyby na zwolnienie Julii Tymoszenko.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply