Ukraiński prezydent wybiera się do Wilna na rozpoczynający się w czwartek szczyt Partnerstwa Wschodniego.
Nie podzielam stanowiska, że kiedykolwiek, jakiekolwiek polskie władze skutecznie zrzekły się prawa i roszczeń do zadośćuczynienia nam za krzywdy - oświadczył Andrzej Duda, odnosząc się do słów Olafa Scholza i Donalda Tuska.
We wtorek w KPRM odbyły się pierwsze od 2018 r. konsultacje międzyrządowe między Polską a Niemcami. Podczas wspólnej konferencji prasowej z premierem Donaldem Tuskiem kanclerz Niemiec Olaf Scholz przekazał, że Niemcy nie planują wypłaty Polsce reparacji za straty wojenne. Deklarują, że chcą jednak “mówić o trudnej historii”, budując Dom Polsko-Niemiecki i realizować wsparcie na rzecz osób ocalałych z niemieckiej okupacji.
Premier Donald Tusk oświadczył, odpowiadając na pytanie jednego z dziennikarzy, że nie jest w żadnym stopniu rozczarowany “propozycją i dobrym gestem ze strony kanclerza Niemiec i niemieckiego rządu, bo nie ma takich gestów, które by usatysfakcjonowały Polaków i takiej sumy pieniędzy, która by zrównoważyła to, co się stało w trakcie II wojny światowej”.
Podczas trwającej wojny w Strefie Gazy administracja Bidena wysłała Izraelowi co najmniej 14 tys. bomb o masie 2000 funtów i tysiące pocisków Hellfire - podaje agencja Reuters, powołując się na dwóch amerykańskich urzędników zaznajomionych ze zaktualizowaną listą dostaw broni.
Agencja Reuters napisała w sobotę o co najmniej 14 tys. 2000-funtowych bomb MK-84, 6,5 tys. 500-funtowych bomb, 3 tys. precyzyjnie naprowadzanych pociskach Hellfire, tysiącu bomb "bunkrowych" i 2,6 tys. bomb o małej średnicy, a także innych rodzajach amunicji. Dostawy wymienionego uzbrojenia mają dotyczyć okresu od 7 października.
Opisywane liczby sugerują, że Stany Zjednoczone utrzymują stały poziom wsparcia wojskowego dla Izraela, pomimo międzynarodowych nacisków na ograniczenie dostaw i niedawnej decyzji Bidena o wstrzymaniu wysłania niektórych rodzajów amunicji.
Straż Graniczna na przejściach granicznych w Korczowej i Medyce udaremniła wywóz dwóch wartościowych przedmiotów: szkic obrazu "Rzymska Orgia" Wilhelma Kotarbińskiego oraz wypchanego jastrzębia.
W piątek funkcjonariusze podczas kontroli pojazdu 62-letniego mieszkańca Ukrainy, na przejściu granicznym w Korczowej, pogranicznicy zwrócili uwagę na przewożony obraz, który wyglądał na zabytek.
W związku z podejrzeniem złamania przepisów ustawy o ochronie zabytków i opiece nad zabytkami, mundurowi skonsultowali sprawę ze specjalistą z przemyskiego muzeum. Ustalano, że ujawniony obraz o najprawdopodobniej szkic dzieła Wilhelma Kotarbińskiego, zatytułowanego „Rzymska Orgia” z przełomu XIX-XX wieku.
W pierwszej połowie roku dwie trzecie niemieckiego eksportu broni trafiało na Ukrainę. (more…)
20-letni Philippos Tsanis, którego matka jest Polką a ojciec Grekiem, został skatowany na śmierć w Niemczech przez grupę osób. Policja zatrzymała w tej sprawie 18-letniego Syryjczyka, który miał być głównym agresorem.
Zdarzenie miało miejsce 23 czerwca w Bad Oeynhausen - w kraju związkowym Nadrenia Północna-Westfalia na zachodzie Niemiec. 20-latek polskiego pochodzenia wracał z kolegą z balu maturalnego swojej siostry.
Tsanis został zaatakowany przez grupę mężczyzn w parku zdrojowym w Bad Oeynhausen. Policja podaje, że stało się to "nagle" i "frontalnie".
24 nielegalnych migrantów złożyło pozew zbiorowy do regionalnego sądu administracyjnego, żądając od Litwy odszkodowania za zatrzymania w latach 2021–2022.
Po wybuchu kryzysu migracyjnego w lecie 2021 r., związanego bardzo znaczącym wzrostem liczby nielegalnych przekroczeń granicy od strony Białorusi, władze Litwy zmieniły procedury postępowania, zawracając intruzów, a tych, którzy wdarli się na litewskie terytorium umieszczając w ośrodkach zamkniętych, w tym prowizorycznych obozach. I właśnie to grupa ówczesnych nielegalnych imigrantów uważa za naruszenie prawa, jak podał publiczny nadawca LRT.
24 zatrzymanych migrantów przygotowało wniosek do sądu z pomocą organizacji Amnesty International. „Co najmniej cztery tysiące mężczyzn, kobiet i dzieci było bezprawnie przetrzymywanych miesiącami bez możliwości zaskarżenia decyzji przed sędzią. Stanowi to zdradę praworządności na skalę sejsmiczną, nakładając ogromne cierpienie na osoby, które szukały międzynarodowej ochrony i godnego traktowania” – skomentowała zastępca dyrektora regionalnego Amnesty International na Europę, Dinushika Dissanayake.
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!