Zgodnie z zapowiedziami, prezydent Ukrainy nałożył weto na ustawę przeznaczającą miliard hrywien, czyli 330 milionów złotych, na walkę z grypą. Krok ten można ocenić jako polityczny, ponieważ Wiktor Juszczenko wcześniej zgodził się na podwyższenie minimalnych pensji i emerytur, choć oznacza to wydatki z budżetu 17 razy wyższe niż w przypadku przeciwdziałania epidemii grypy.

Ukraińskie Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że epidemia grypy osiągnęła szczyt i teraz liczba zachorowań powinna zacząć spadać. Resort poinformował o 166 przypadkach zachorowania na grypę AH1N1, z czego 15 zakończyło się zgonem pacjenta.

Ministerstwo Zdrowia twierdzi, że liczba śmiertelnych przypadków grypy i ostrego zapalenia płuc wynosi 299. Wiceszef tego resortu Wasyl Łazoryszynec twierdzi, że z tej liczby na grypę AH1N1 zmarło jedynie 15 chorych, ale Światowa Organizacja Zdrowia uważa, że prawdopodobnie wszystkie zgony to wynik zachorowania na nową grypę.

Tymczasem Julia Tymoszenko twierdzi, że Ukraina może sama przygotować szczepionkę przeciwko tej chorobie. Premier nie powiedziała, które laboratorium miałoby się tym zająć. Na Ukrainie jest już produkowany odpowiednik Tamiflu – Tamiwir. Premier wezwała też Ukraińców do szczepienia się przeciwko zwykłemu wirusowi grypy, ponieważ pomoże to zmniejszyć dolegliwości przy jej typie AH1N1.

IAR/Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply