USA i Rosja łączą siły
Prezydenci USA i Rosji wezwali razem Iran do wstrzymania jego programu atomowego lub stawienia czoła konsekwencjom.
Prezydent Rosji, Dimitrij Miedwiediew powiedział, że jego kraj zgadza się, iż negocjacje z Iranem przebiegają zbyt wolno i być może trzeba będzie użyć “innych środków”. Może to oznaczać nowe sankcje wobec Teheranu. “Jeśli rozmowy nie będą przynosić rezultatów, mamy wiele innych opcji, by pchnąć cały proces w innym kierunku” – powiedział Miedwiediew po spotkaniu z prezydentem USA, Barackiem Obamą, na szczycie APEC w Singapurze.
“Jako rozsądni politycy, rozumiemy, że każdy proces powinien być doprowadzony do końca” – powiedział Miedwiediew. “Proces negocjacji istnieje nie dla samej przyjemności rozmawiania, ale by osiągnąć praktyczny cel” – dodał.
Rosja, USA i Francja przystały na propozycję Międzynarodowej Agencji Energii Atomowej, która zaproponowała, aby Iran wysłał Rosji większość swojego wzbogaconego uranu do przeróbki. Miałby on potem trafić do testowego reaktora w Teheranie.
Pozwoliłoby to na zaprzestanie dalszego wzbogacania uranu, który następnie mógłby zostać użyty przy produkcji broni nuklearnej.
Jednak w trzy tygodnie po upływie wyznaczonego czasu Iran nie dał jeszcze jasnej odpowiedzi. Wysunął za to kontrpropozycję, która zakłada kupno większej ilości wzbogaconego uranu do reaktora bez pozbywania się swoich zapasów. Dla reszty partnerów w negocjacjach jest to jednak nie do zaakceptowania.
Francuski minister spraw zagranicznych, Bernard Kouchner stwierdził, że Iran odrzucił już propozycję, nie dając pozytywnej odpowiedzi ani nie żądając dalszych negocjacji. “W rezultacie, odpowiedź była znana prawie od razu i była to odpowiedź negatywna – powiedział Kouchner w wywiadzie prasowym, dodając jedynie słowa: “Szkoda, szkoda”.
USA stwierdziły, że Iran musi rozwiązać kwestię programu atomowego do końca roku lub też stanąć w obliczu dalszych sankcji. Pozostaje pytanie czy USA będą w stanie zyskać poparcie Rosji i Chin w Radzie Bezpieczeństwa ONZ i nadać sankcjom międzynarodowy efekt.
Rosja daje dwuznacznie do zrozumienia, iż pożądane jest rozwiązanie konfliktu przy stole negocjacyjnym, sugerując od czasu do czasu swoją gotowość do pójścia dalej niż obecne sankcje.
Izrael, któremu Iran wielokrotnie odmawiał prawa do istnienia, nie wykluczył ataku na irańskie instalacje atomowe, a Rosja prawdopodobnie już odmówiła wysłania Iranowi systemu obrony rakietowej. Wysocy rangą irańscy urzędnicy grożą natomiast stworzeniem swojego własnego systemu.
Przewodniczący komitetu obrony narodowej i polityki zagranicznej w irańskim parlamencie, Alaeddin Boroujerdi powiedział: “Oczywiście i biorąc pod uwagę możliwości, jakie posiada Islamska Republika Iranu, będziemy w stanie wyprodukować taki system na skalę masową w całkiem niedalekiej przyszłości”.
Jest to jeden z tematów rozmów Obamy z prezydentem Chin, Hu Jintao, podczas dalszej części jego podróży po Azji.
“Niestety, jak dotąd, Iran nie był w stanie powiedzieć “tak” temu, co wszyscy uważają za twórcze i konstruktywne podejście” – powiedział Obama po spotkaniu z Dimitrijem Miedwiediewem. “Jeśli chodzi o to podejście, to kończy się nam czas” – dodał.
Iran rozważa też kompromis, który poległaby na wysłaniu wzbogaconego uranu na przechowanie do Turcji, mającej dobre stosunki zarówno z Teheranem jak i Zachodem.
Źródło: The Daily Telegraph
Opracowanie i tłum. Michał Huda
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!