Rosyjskie przedsiębiorstwo Gazprom może zlikwidować swoje przedstawicielstwo na Białorusi z powodu braku porozumienia w kwestii budowy jego nowej siedziby.
Rada nadzorcza Gazpromu ma zająć się tą kwestią na posiedzeniu 29 stycznia. Sam Gazprom na razie nie komentuje tych doniesień.
Projekt nowego budynku, a dokładniej wielofunkcyjnego kompleksu Gazpromu, został zaprezentowany przez jego przedstawiciela we wrześniu 2013 roku. W jego skład miały wejść m.in. parking, hotel i centrum medyczne. Miał powstać na miejscu nowoczesnego dworca autobusowego „Moskiewski”, otwartego w 1999 roku.
Za prawo zawarcia umowy inwestor był zobowiązany wpłacić do budżetu miasta Mińsk ponad 17 milionów dolarów i pokryć koszty zburzenia dworca. Jednak w grudniu ubiegłego roku plan budowy węzła drogowego w pobliżu został zawieszony. Władze Mińska i Gazprom nie mogły też osiągnąć porozumienia w sprawie kosztów budowy.
Gazprom otworzył swoje biuro przedstawicielskie w Mińsku w grudniu 1998 roku w celu ochrony swoich interesów na Białorusi.
Dworzec autobusowy Moskiewski w Mińsku. Fot. wikimedia.org
euroradio.fm / polskieradio.pl / Kresy.pl
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!