Rosyjski koncern Gazprom poinformował, że jest w stanie przesyłać do Polski gaz jedynie na poziomie minimalnym przewidzianym w kontraktach, a nie w ilości, o jaką prosi Warszawa. Uzasadnienia nie podano.
“Oni [Polacy] proszą o przesył maksymalnego wolumenu gazu, ale jesteśmy w stanie dostarczać jedynie dzienne minimum” – powiedział agencji Reuters rzecznik Gazpromu.
Kontrakty Gazpromu z państwami europejskimi są tak skonstruowane, że zobowiązują rosyjski koncern do dostarczania przewidzianego w umowie minimum gazu, zaś zamówienia na większe ilości surowca mogą być zrealizowane w późniejszym terminie.
Mniejsze ilości gazu rosyjskiego otrzymują także Węgry, Słowacja i Rumunia, które uczestniczą w przesyłaniu zrewersowanego gazu rosyjskiego na Ukrainę. Ta nie otrzymuje surowca z Rosji od czerwca z powodu zaległości w płatnościach.
onet.pl/Kresy.pl
Gdy Maciej umawia się z Bartkiem, że mu sprzeda 100 kg jabłek za 100 zł to to jest umowa na sprzedaż 100 kg jabłek za 100 zł: 100 kg jabłek to nie jest ilość uzgodniona w umowie. Potem Maciejowi się odmieniło i chciał więcej? Posłuszni ‘Uchwale Krajowego Prowidu OUN’ z 1990 r. sympatycy i apologeci banderowskiej Ukrainy zachodniej chcieli dostać więcej gazu nie dla Polski lecz by wspomóc ukrofaszym. Nie wyszło. Uchwała: http://w.kki.com.pl/piojar/polemiki/rubiez/osad/uchwala.html . A tu widać jak zrodziła się ‘nowoczesna’ Ukraina i że czczą faszyzm, hitleryzm i Banderę. Chcemy silnej hitlerowskiej Ukrainy obok nas? No to jej pomagajmy. Gazem też.
https://www.youtube.com/watch?v=H1Yi1ahTIy8
Autokorekta: 100 kg jabłek to jest ilość uzgodniona w umowie.
GAZPROM LEPIEJ DBA O POLSKIE INTERESY NIŻ NASZ RZĄD . CODZIENNIE ZAOSZCZĘDZAJĄ MILIONY ZŁOTYCH DLA POLSKIEGO PODATNIKA .