Janukowycz podjął złą decyzję. Tak ekspert Ośrodka Studiów Wschodnich komentuje rozpędzenie przez ukraińską milicję manifestacji na kijowskim Majdanie. Zatrzymano 35 osób, kilkadziesiąt zostało rannych, w tym dwóch Polaków.

Demonstracja była wyrazem niezadowolenia z niepodpisania przez Ukrainę umowy stowarzyszeniowej z Unią Europejską podczas zakończonego wczoraj szczytu w Wilnie.
Wojciech Konończuk uważa, że decyzja władz o pacyfikacji Majdanu jest zaskakująca, bo demonstracje za kilka dni prawdopodobnie by się zakończyły. “Paradoksalnie, interwencja milicji może spowodować, że teraz protesty będą jeszcze silniejsze” – podkreśla Wojciech Konończuk.
Zdaniem eksperta OSW, fakt, iż do rozpędzenia demonstracji doszło tuż po zakończeniu szczytu Partnerstwa Wschodniego, jest symbolem, pokazującym charakter ukraińskiej władzy. “Janukowycz podjął bardzo złą decyzję, która pogłębi kryzys w stosunkach między Ukrainą a Unią Europejską i izolację tego państwa na arenie międzynarodowej. Sytuacja -niestety- rozwija się według najgorszego możliwego scenariusza” – ocenia ekspert.
Wojciech Konończuk uważa, że teraz ważne jest, jak na nocne wydarzenia zareaguje ukraińskie społeczeństwo. Ekspert przypomina, że manifestacje trwające od tygodnia na kijowskim Majdanie nie są wyłącznie inicjatywą politycznej opozycji. Jego zdaniem Janukowycz obawia się powtórzenia sytuacji z czasów “Pomarańczowej rewolucji” i dlatego podjął decyzję o pacyfikacji protestów.
Opozycja i organizatorzy dotychczasowych manifestacji wzywają Ukraińców do masowego udziału w demonstracji zaplanowanej na jutro. Tylko to jest bowiem, ich zdaniem, gwarancją tego, że nie dojdzie do ataku oddziałów specjalnych.
IAR/KRESY.PL
0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply