Ukraińska prasa twierdzi, że niezaproszenie Kijowa do Planu Działań na rzecz Członkostwa w NATO podczas trwającego szczytu Sojuszu, było do przewidzenia.
„Ukraina Mołoda” pisze, że na taki rozwój sytuacji wskazywał już kwietniowy szczyt w Bukareszcie, pewne nadzieje pojawiły się po wojnie rosyjsko-gruzińskiej, zostały one jednak pogrzebane przez postawę Unii Europejskiej, która wznowiła negocjacje nad nową umową o partnerstwie z Rosją. Zaszkodziły także spory pomiędzy ukraińskimi politykami.
Także „Kommersant-Ukraina” zwraca uwagę, że Ukraińcy liczyli na znalezienie innej drogi do NATO niż plan działania na rzecz członkostwa. Jednak już wczoraj okazało się, że Sojusz nie przewiduje takiego rozwiązania. Według rozmówców dziennika niemożliwe jest wejście do NATO bez planu działania. Nie pomoże tu nawet brytyjska propozycja, która obejmuje silniejszą współpracę Sojuszu z Kijowem.
IAR / mb
Zostaw odpowiedź
Chcesz przyłączyć się do dyskusji?Nie krępuj się!