Czy Wilia przetrwa?

W 55 roku swego istnienia Polski Artystyczny Zespół Pieśni i Tańca “Wilia” został pozbawiony nawet minimalnego wsparcia materialnego.

Do 1 stycznia b.r. działał on w ramach “Taurakalnio Kulturos Centras”, które zostało zlikwidowane. Władze litewskie zaproponowały, by “Wilia” przeszła do Regionalnego Centrum Kultury Administracji Powiatu Wileńskiego.

Zdaniem kierownictwa “Wilii” jest to jednak typowe mydlenie oczu. Powiat bowiem też ma zostać zlikwidowany. Mecenat też był fikcją, w jego ramach zespół miał otrzymać jeden etat dla pracownika, który codziennie musiałby przychodzić do pracy.

Zespół rozumie, że czasy są trudne i sam stara się ograniczać wydatki na utrzymanie. Wchodzący w jego skład chór odbywa próby w Domu Kultury Polskiej, natomiast grupy taneczne ćwiczą bezpłatnie w szkołach wileńskich. Zespół uważa jednak, że kilku jego animatorów musi otrzymać pensje, bo społecznie nie są w stanie wykonywać swoich obowiązków. Wynagrodzenie etatowe powinni pobierać m.in.: kierownik artystyczny, chórmistrz, choreograf grupy podstawowej oraz kierownik kapeli. Jeśli środki na ich pensje się nie znajdą, to dalsze istnienie “Wilii” będzie pod znakiem zapytania.

(mak)/(“Tygodnik Wileńszczyzny”)/Kresy.pl