Czy kara śmierci jest potrzebna?

Białoruś nie uwzględni nacisków Rady Europy przy rozpatrywaniu możliwości moratorium na karę śmierci. Zdaniem przewodniczącego parlamentarnej komisji ustawodawczej Nikołaja Samosiejki, posłowie powinni przede wszystkim skoncentrować się na ustaleniu, czy kara śmierci jest na Białorusi potrzebna, czy też nie.

Dopiero w drugiej kolejności parlament zajmie się procedurą, związaną z ewentualnym zawieszeniem jej orzekania i wykonywania.

Pół roku temu Rada Europy odmówiła Białorusi przyznania statusu gościa specjalnego w swoim Zgromadzeniu Parlamentarnym. Jako podstawowy warunek postawiono wprowadzenie moratorium na karę śmierci. W lutym w białoruskim parlamencie powstała grupa, która miała zająć się rozpatrzeniem zaleceń Rady Europy. Dziś jednak szef komisji ustawodawczej zapowiedział odłożenie tego tematu do czasu uzyskania opinii ekspertów i obywateli. Samosiejka nie wykluczył, że zostanie przeprowadzone ogólnonarodowe referendum w tej sprawie. Dopiero wtedy parlamentarzyści będą zastanawiać się nad prawnymi możliwościami wprowadzenia moratorium.

Białoruś jest jedynym krajem w Europie, w którym jest orzekana i wykonywana kara śmierci. Dane o liczbie egzekucji są utajnione.

IAR/Kresy.pl

Zobacz też:

Białoruś: moratorium na karę śmierci?