Kilka milionów Ukraińców deklaruje gotowość aktywnego przeciwdziałania rosyjskiej agresji – wynika z badań opinii społecznej.
Prawie połowa Ukraińców dopuszcza możliwość rosyjskiej agresji na terytorium centralnej Ukrainy. 38,7% uważa to za zupełnie niemożliwe, a 6,6% jest przekonanych, że coś takiego raczej nie nastąpi.
W przypadku rosyjskiej agresji 13,9% badanych zapowiedziało, że zgłosi się na ochotnika do ukraińskiej armii. 0,6% – że zgłosi się do armii rosyjskiej. Z kolei 10,3% zakłada, że będzie brać udział w działaniach podziemnych i wojnie partyzanckiej przeciw Rosji. 1,1% deklaruje analogiczne działania przeciw Ukrainie.
39,3% badanych stwierdziło, że będzie wspierać ukraińską armię, 2,1% – rosyjską, 4,7% – że wyjedzie do innych, spokojniejszych regionów Ukrainy, 2,4% – że wyjedzie za granicę, 25,5% – że nie będzie robić niczego.
Jak wykazało badanie, 56,4% respondentów uważa, że aktualnie między Ukrainą i Rosją trwa już wojna. Przeciwnego zdania jest 28,5% badancyh.
Sondaż przeprowadziło Centrum Razumkowa w dniach 25-29 kwietnia. Zbadano grupę 2012 osób powyżej 18 roku życia we wszystkich regionach kraju oprócz Krymu.
Zn.ua/KRESY.PL
No ładnie, czyli co dziesiąty Ukrainiec będzie walczył z dziećmi kobietami i starcami. Poza tym błądzimy szczerzy, Ruskie za Dniepr nie przejdą, bo doskonale wiedzą, że nic wartościowego tam nie ma.
Już się zgłosili do ukraińskiej armii banderowcy z prawego sektora i mają okazję zobaczyć ludzi, którzy umieją się bronić. Tych ludzi nie wymordują bezkarnie, jak na Wołyniu czy w Odessie.