Ksiądz Adolfo Nicolas powołał się na rozmowę z Franciszkiem.
Hiszpański duchowny ujawnił w artykule na łamach pisma „Mensajero”, że papież zamierza – wziąć poważnie pod uwagę wyzwanie Benedykta. Nawiązał w ten sposób do ustąpienia z urzędu papieża Benedykta XVI z 2013 roku.
Przy innej okazji, Franciszek miał powiedzieć Nicolasowi – Proszę dobrego Boga by zabrał mnie ze sobą, kiedy zmiany będą nieodwracalne.
Jak podaje RMF24 – Watykaniści przypominają, że w 2014 roku Franciszek powiedział, że Benedykt XVI swą dymisją „otworzył drzwi dla emerytowanych papieży”. Dodał też, że „jeśli biskup Rzymu czuje, że brakuje mu sił, może zadać sobie te same pytania, co Benedykt”. W czasie konferencji prasowej na pokładzie samolotu w zeszłym roku Franciszek wyraził opinię, że w przyszłości może być „dwóch, albo trzech emerytowanych papieży”.
ZOBACZ RÓWNIEŻ: Biskup Schneider: Katolicy nie są zobowiązani do ślepego posłuszeństwa papieżowi
Również, podczas jednego z wywiadów, Franciszek powiedział, że jego pontyfikat najprawdopodobniej nie potrwa długo, nawyżej cztery lub pięć lat.
Kresy.pl / RMF.pl
Na razie niestety Franciszek trzyma się uporczywie stołka i niszczy KK.
Lepsze byłoby usunięcie heretyka Franciszka i powrót Benedykta XVI.