Belgijski rząd podjął decyzję o skierowaniu 140 żołnierzy do ochrony elektrowni jądrowych w Doel i Tihange.
Rząd belgijski po zapoznaniu się z raportem na temat zagrożenia terrorystycznego podjął decyzje o skierowaniu 140 żołnierzy do ochrony elektrowni jądrowych w Doel i Tihange.
Na decyzję rządu miał wpływ przeszukanie domu w którym mieszkał oskarżony o terroryzm zwolennik tzw. Państwa Islamskiego. W jego domu znaleziono film potwierdzający, że jeden z dyrektorów belgijskiej agencji bezpieczeństwa jądrowego był szpiegowany. Rząd poinformował, że dyrektor był zapewne szantażowany.
IAR / Kresy.pl
No, no, bolszewia zaczyna planować grubsze akcje – pewnie im się marzy wprowadzenie stanu wyjątkowego w całej ojropie.