Według informacji podanych przez RMF FM, nie będzie zarzutów karnych ws. ataku na ekipę izraelskich piłkarzy w hotelu koło Płońska na Mazowszu.

W ubiegłą środę, jak informowaliśmy, w hotelu w gminie Sochocin, gdzie na obozie treningowym przebywała drużyna Hapoel Petah Tikva z Izraela, izraelscy pracownicy techniczni zostali zaatakowani przez nieznanych sprawców. Napadnięci twierdzili, że był to zaplanowany atak o charakterze antysemickim. Z kolei według izraelskich mediów, powołujących się m.in. na relacje przedstawicieli Hapoelu, atakującymi byli zamaskowani fani Legii Warszawa. Zdarzenie wywołało mocną  reakcję Centrum Wiesenthala. Po tym ataku izraelska drużyna opuściła Polskę.

Klub Legia Warszawa wydał wczoraj oświadczenie, według którego działacze warszawskiego klubu uzyskali oświadczenie od przedstawicieli klubu Hapoel Petah Tikwa, że ich oskarżenia wobec kibiców Legii o napaść na zawodników Hapoelu były oparte jedynie na domysłach a nie na rzeczywistych dowodach.

Dzisiaj przedstawiciele klubu Hapoel Petah Tikwa, w korespondencji z Legią Warszawa, pisemnie potwierdzili, że swoje oskarżenia oparli jedynie na słowach kilku przypadkowych świadków i były to jedynie spekulacje nie poparte żadnymi dowodami. Po interwencji Legii Warszawa, Hapoel Petah Tikwa dokonał sprostowania wcześniejszej relacji – czytamy w komunikacie aktualnego mistrza Polski.

Ponadto, Prokurator Okręgowy w Płocku Przemysław Tarczyński przyznał, iż ze wstępnych ustaleń wynika, że postępowanie może dotyczyć pobicia i zaboru mienia. Nie zaś ataku na tle rasistowskim czy antysemickim. Nie wykluczył jednak możliwości zmiany kwalifikacji prawnej postępowania.

Bez zarzutów karnych

Jak informuje teraz RMF FM, sprawa zapewne zostanie uznana za wykroczenie. Płońska prokuratura nie może jednoznacznie stwierdzić, że doszło do pobicia. Dwaj pokrzywdzeni Izraelczycy dwukrotnie odmówili udziału w czynnościach procesowych. Z kolei drobne obrażenia, jakich doznali, są ścigane z oskarżenia prywatnego. – Bez niego sprawa będzie potraktowana jak zakłócanie spokoju, czyli wykroczenie – podaje radio.

Poinformowano również, że odzyskano plecak Izraelczyków z paszportem, który wcześniej im skradziono. Zginęły więc tylko koszulka, szalik i flaga z emblematem izraelskiej drużyny.

Rmf24.pl / Kresy.pl

0 odpowiedzi

Zostaw odpowiedź

Chcesz przyłączyć się do dyskusji?
Nie krępuj się!

Leave a Reply