Wołodymyr Wiatrowycz, były dyrektor archiwum Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, zastąpił na tym stanowisku Walerija Soldatenko.
Decyzję podjęła Rada Ministrów Ukrainy, wyznaczając na stanowisko szefa Instytutu Pamięci Narodowej Wołodymyra Wiatrowycza. Mówi o tym rozporządzenie nr 264 z 25 marca.
W latach 2008-2010 Wiatrowycz pełnił funkcję dyrektora archiwum Służby Bezpieczeństwa Ukrainy, jest historykiem, absolwentem Uniwersytetu Lwowskiego.
Podstawowym zadaniami ukraińskiego IPN-u są: zwrócenie uwagi społeczeństwa na historię Ukrainy, dbanie o poziom nauczania o walkach narodowo-wyzwoleńczych na Ukrainie w XX wieku i podejmowanie środków w celu zachowania pamięci o uczestnikach tych zmagań, a także o ofiarach głodu i politycznych represji.
Wiatrowycz jest autorem tezy, iż zawołanie “Slawa Ukrajini – Herojam Sława” ma konotacje banderowskie.
Wiatrowycz jest również podejrzewany o fałszowanie dokumentów w archiwum SBU za swojej kadencji, które miałyby wybielać OUN-UPA. Jest on autorem książki “Druga wojna polsko-ukraińska 1942-1947”.
Jest też członkiem rady nadzorczej Muzeum “Więzienie na Łąckiego”, które propaguje w swoich ekspozycjach tezę, iż II Rzeczpospolita – na równi z Niemcami i Sowietami – okupowała Lwów i Galicję Wschodnią.
lb.ua/Kresy.pl
Nagle okaże się że II wojny światowej nie było tylko była jedna wielka wojna Polsko Ukraińska. Po stronie Polskiej ; Kobiety , dzieci i starcy chcący krwi biednych banderowców.
Taka historia powoduje zakłamane nauczanie przyszłych pokoleń a tym samym dąży do powtórki.